To pierwsza pochwała Hiszpanii przez amerykańską agencję od 2010 roku.

Od trzech lat ocena wiarygodności Hiszpanii była coraz niższa aż w lipcu 2013 roku Moody’s obniżył poziom obligacji do Baa3 - czyli bonów bez pokrycia. Uzasadniał wtedy, że mimo reformy, system bankowy wciąż jest słaby, a recesja potrwa do 2014 roku.

Nie sprawdziła się żadna z pesymistycznych wizji. Wzrost gospodarczy zanotowano w Hiszpanii już w ostatnim kwartale 2013 roku, a w styczniu Trojka poinformowała o wypełnieniu przez kraj wszystkich zobowiązań związanych z pomocą bankową.

Dlatego Moody’s zmienił opinię. Chwali równowagę gospodarczą, zmiany na rynku nieruchomości i wzrost eksportu. Zdaniem ekspertów dobrze zostały przeprowadzone reformy strukturalne, m.in. emerytalna i rynku pracy. Najważniejszym zadaniem jest teraz - uważa agencja - zmniejszenie deficytu kraju.

Reklama

Rząd liczy, że za przykładem Moody’s pójdą Fitch i Standard & Poor’s i też podniosą ocenę Hiszpanii.