Podczas spotkania Macron zapowiedział również, że jest gotów zwołać referendum nad poprawką do konstytucji włączającą cele klimatyczne - o ile pozwoli na to parlament. Wśród innych pomysłów wymienił też oraz uchwalenie ustawy o "ekobójstwie". Wedle projektu prawa spowodowanie poważnej szkody ekologicznej groziłoby karą więzienia i grzywną do 10 milionów euro.

Macron sprzeciwił się natomiast pomysłowi nałożenia 4-procentowego podatku od dochodów z dywidend, który miałby pomóc sfinansować ekologiczne reformy. Zdaniem Macrona taki podatek zniechęciłby przedsiębiorców do inwestycji.

"Wyzwanie dla naszego klimatu wymaga od nas, byśmy robili więcej" - powiedział podczas spotkania z aktywistami Macron.

Do spotkania doszło dzień po francuskich wyborach lokalnych, gdzie w wielu miastach kandydaci na burmistrzów z partii Zielonych (EELV) pokonało kandydatów ugrupowania Macrona w wielu dużych miastach, w tym w Lyonie, Bordeaux i Strasburgu.

Reklama

Obywatelska Rada Klimatyczna została założona przez francuskiego prezydenta jako jedna z odpowiedzi na protesty "żółtych kamizelek".