"Buffettville" ciągle rośnie, ale czy Warren Buffett rzeczywiście tworzy nowe miejsca pracy? [WYKRESY]
Gdyby pracownicy Berkshire Hathaway Inc. i wszystkich spółek zależnych zamieszkali w jednym mieście, to populacja tej miejscowości byłaby mniej więcej taka sama, jak miasta Tampa na Florydzie lub Bydgoszczy w Polsce.
Gdyby pracownicy Berkshire Hathaway Inc. i wszystkich spółek zależnych zamieszkali w jednym mieście, to populacja tej miejscowości byłaby mniej więcej taka sama, jak miasta Tampa na Florydzie lub Bydgoszczy w Polsce.
1
Berkshire od lat rozwija się, kupując przedsiębiorstwa, które po przejęciu zarządzane są przez "świadomych i efektywnych menedżerów." Wynik? W ciągu swoich pięciu dekad na szczycie firmy Buffett nie zamknął zbyt wielu operacji. Ale ponad dwadzieścia jego firm zatrudnia dziś mniej ludzi niż kiedyś. Choć na pierwszy rzut oka tego nie widać. Dlaczego?
Przez ostatnie 15 lat w raportach rocznych Berkshire uwzględniana była liczba pracowników w każdej ze spółek zależnych na koniec roku.
Jednak Berkshire często pomija w danych informacje dotyczących przejęć firm, a po takiej operacji można odnieść wrażenie, że firma zatrudnia, podczas gdy konglomerat po prostu absorbuje ludzi z przejętych spółek.
Bloomberg News przeanalizował dane, aby zadać proste pytanie: czy Buffett zasługuje na reputację twórcy miejsc pracy? Odpowiedź brzmi: To zależy od tego, gdzie patrzysz.
Weźmy pod lupę Gen Re, firmę reasekuracyjną, którą Buffett kupił pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Firma ma kłopoty z ciągle rosnącą konkurencją i ogólnym wzrostem kapitału w branży. A zatrudnienie w Gen Re w ciągu 15 lat z roku na rok było coraz mniejsze.
Forsal.pl
2 Kolejny przykład to Shaw Industries, firma produkująca wykładziny podłogowe z siedzibą w Gruzji. Katastrofa na rynku mieszkaniowym w 2008 r. spowodowała znacznie pogorszenie sprzedaży. W wyniku tego zamknięto niektóre fabryki, tłumacząc to spadkiem popytu i zmianą gustów konsumentów.
Forsal.pl
3 Historia dla innych firm jest bardziej skomplikowana. Fruit of the Loom ma teraz około 3500 pracowników więcej niż w roku 2003. Ale czy na pewno? Wzrost ten jest wynikiem wchłonięcia dwóch dużych firm. Pierwsza to VF Corp., producent bielizny i piżam, a druga to Russell Corp. - producent odzieży sportowej. Zatrudnienie w obu tych firmach znacznie zmalało pod kontrolą Berkshire.
Forsal.pl
4
Berkshire Hathaway Energy to kolejny przykład, w którym akwizycja zwiększyła zatrudnienie, maskując obszary, w których występuje spadek. W 2006 roku Berkshire Hathaway Energy kupił PacifiCorp, co w oczywisty sposób zwiększyło zatrudnienie. Jednak już w następnym roku zatrudnienie spadło około 1000 osób. W kolejnych latach, do momentu kolejnego przejęcia, zatrudnienie malało.
Rzeczniczka Berkshire Hathaway Energy potwierdziła Bloomberg News, że większość ostatnich wzrostów zatrudnienia pochodzi właśnie z przejęć innych firm. Powiedział też, że PacifiCorp "zoptymalizował" swoją siłę roboczą. Przedstawiciele Gen Re i Shaw odmówili komentarza. Natomiast Fruit of the Loom i Buffett nie odpowiedziały na prośbę Bloomberga o komentarz.
Forsal.pl
5 Z analizy Bloomberga wynika, że liczba pracowników zatrudnionych w największy firmach w Buffettville rośnie. Być może najlepszym przykładem progresu jest Geico. Ubezpieczyciel działający na rynku motoryzacyjnym intensywnie inwestuje w marketing, aby przyciągnąć nowych klientów. Geico, w przeciwieństwie do konkurencji, agresywnie zwiększa sprzedaż dzięki czemu stał się drugim co do wielkości graczem w branży, tuż za State Farm. W ciągu 15 lat zatrudnienie w Geico wzrosło prawie 2-krotnie.
Forsal.pl
6 Wśród 62 spółek przebadanych przez agencje Bloomberg w 2017 r. większość zatrudniała więcej osób niż w 2003 r. Wzrost zatrudnienia zanotowano w 37 firmach, podczas gdy spadek w 25. Spośród największych firm – zatrudniających powyżej 10 tys. pracowników – największy wzrost zatrudnienia (o 17,3 tys. osób) zaobserwowano w Geico. Na drugim miejscu był Berkshire Hathaway Energy, ale w tym przypadku wzrost zatrudnienia, z uwagi na przejęcia innych firm, nie jest już tak oczywisty.
Forsal.pl