"Dzisiaj Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zakończyła postępowanie w sprawie koncesji dla programu informacyjnego TVN24" – powiedziała Brykczyńska. Decyzja zapadła na cztery dni przed jej wygaśnięciem.

Brykczyńska poinformowała, że w "głosowaniu uzyskano bezwzględną większość głosów – 4 głosy były za przyznaniem koncesji, 1 głos przeciw".

Przed głosowaniem KRRiT jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie "podjęcia działań mających na celu uporządkowanie zasad rozpowszechniania programów radiowych i telewizyjnych w Polsce w zakresie możliwości działania podmiotów spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego". Rzeczniczka rady przekazała, że uchwała była niezbędna dla podjęcia decyzji dotyczącej koncesji dla TVN24.

Brykczyńska: Nie zmieniamy interpretacji zapisów prawa, chcemy je doprecyzować

Reklama

Wyszły kwestie związane z analizą i różnymi interpretacjami zapisów ustawy o radiofonii i telewizji. My nie zmieniamy interpretacji prawa, my prosimy, aby je doprecyzować – mówiła Teresa Brykczyńska, rzeczniczka KRRiT odnosząc się do uchwały podjętej w środę przez Radę przed przegłosowaniem koncesji dla TVN24.

Przed głosowaniem KRRiT jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie "podjęcia działań mających na celu uporządkowanie zasad rozpowszechniania programów radiowych i telewizyjnych w Polsce w zakresie możliwości działania podmiotów spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego". Rzeczniczka rady przekazała, że uchwała była niezbędna dla podjęcia decyzji dotyczącej koncesji dla TVN24. Wskazała, że "wyszły kwestie związane z analizą i różnymi interpretacjami zapisów ustawy o radiofonii i telewizji". "My nie zmieniamy interpretacji prawa, my prosimy, aby je doprecyzować" – podkreśliła. Jednocześnie Brykczyńska zastrzegła, że podjęta w środę uchwała - jak stwierdziła - "nie ma związku z tzw. ustawą lex TVN".

Rzeczniczka KRRiT wyjaśniła także, że "proces koncesji dla TVN24 trwał długo właśnie z tego względu, że były wątpliwości związane ze strukturą kapitałową".

Jak wskazała, "KRRiT widocznie stwierdziła, że do przegłosowania sprawy rekoncesji dla TVN24 niezbędne było przegłosowanie tej uchwały".

Doradca prezydenta: będziemy analizować uchwałę KRRiT

Kancelaria Prezydenta nie wypowiada się w sprawie rekoncesji dla TVN24 ani interpretacji przepisów o nadawcach, będzie natomiast analizować uchwałę KRRiT o zasadach rozpowszechniania programów radiowych i telewizyjnych – powiedział w środę prezydencki doradca Paweł Mucha.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przegłosowała w środę przedłużenie koncesji dla telewizji TVN24. W głosowaniu uzyskano bezwzględną większość głosów. Przed głosowaniem w sprawie koncesji dla TVN Rada podjęła uchwałę "w sprawie podjęcia działań mających na celu uporządkowanie zasad rozpowszechniania programów radiowych i telewizyjnych w Polsce w zakresie możliwości działania podmiotów spoza EOG”.

"Kancelaria Prezydenta nie wypowiada się w sprawie postępowania dotyczącego rekoncesji, nie dokonuje też interpretacji przepisów" - powiedział Mucha w środę w Polskim Radiu 24.

Dodał, że uchwała KRRiT wymaga analizy. "Widzimy z jednej strony decyzję o przedłużeniu koncesji, z drugiej strony mamy pewną interpretację: stanowisko KRRiT przyjęło postać formalnej uchwały, która dokonuje interpretacji przepisów obowiązujących, co do sytuacji podmiotu, w którym w sposób nawet pośredni mamy dominację podmiotu spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego" – podkreślił Mucha.

"Prezydent bezpośrednio nie jest stroną ani adresatem, natomiast oczywiście będziemy analizować wszystkie okoliczności dotyczące tej sprawy" - zapowiedział.

Przypomniał, że Andrzej Duda wyrażał zastrzeżenia wobec nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, którą po uchwaleniu przez Sejm odrzucił Senat. "Prezydent wskazywał, że jeżeli chodzi o treść tej ustawy w takim brzmieniu, w jakim została ona przyjęta, budziła ona wątpliwości, jeżeli chodzi o kwestie związane z ochroną własności, czy z uwagi na konstytucyjną ochronę wolności słowa" – powiedział doradca.

"Zupełnie niezależną rzeczą w moim przekonaniu jest kwestia koncesji, gdzie mamy informację o jej przedłużeniu" – zastrzegł.

Nawiązując do kwestii wielkości udziałów zagranicznych podmiotów w polskich mediach Mucha zaznaczył, że "prezydent mówił wcześniej, że nie kwestionuje repolonizacji mediów, mówił o działaniach rynkowych".

Odnosząc się do "przyszłych potencjalnych projektów ustaw" Mucha zapowiedział, że jeżeli wskutek stanowiska KRRiT miałyby zostać podjęte "jakieś nowe prace nad zmianą prawa, czy byłaby jakakolwiek inicjatywa ustawodawcza, to ona będzie przedmiotem analizy".

Wiceszef MSZ: koncesja dla TVN24 jest przedłużona, ale stan prawny musi zostać doprecyzowany

Koncesja dla TVN24 została przedłużona, ale jednocześnie jest jasny sygnał KRRiT, że stan prawny musi zostać doprecyzowany - powiedział w środę wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk. Podkreślił, że nie mamy do czynienia z żadnym "lex TVN", ani z żadnym atakiem na tę stację.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przegłosowała w środę przedłużenie koncesji dla telewizji TVN24. W głosowaniu uzyskano bezwzględną większość głosów – za przedłużeniem koncesji były 4 osoby, 1 przeciw. TVN wniosek o przedłużenie koncesji złożył w KRRiT na początku lutego 2020 r.

Przed głosowaniem KRRiT jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie "podjęcia działań mających na celu uporządkowanie zasad rozpowszechniania programów radiowych i telewizyjnych w Polsce w zakresie możliwości działania podmiotów spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego".

Szynkowski vel Sęk powiedział w TVN24, że decyzja o przedłużeniu tej stacji koncesji na nadawanie pokazuje, że "histeria wokół tej sprawy, to odliczenia na antenie, to odliczanie (do końca obowiązywania koncesji) przez różnych innych polityków tych dni, to jednak była farsa". "Mieliśmy do czynienia z normalnym procesem koncesyjnym, wokół którego były wątpliwości" - powiedział wiceszef MSZ.

Jak zaznaczył, jest decyzja o przedłużeniu koncesji, ale pozostają wątpliwości co do tego "jak właściciel TVN24 dokonuje pewnego obejścia przepisów ustawy" i KRRIT w swojej osobnej uchwale zawarła te wątpliwości".

Szynkowski vel Sęk dodał, że normalną regulacją w takich krajach jak np. Austria jest to, że większościowy udziałowiec powinien być z terenu Europejskiego Obszaru Gospodarczego. "I my chcemy taką regulację uszczelnić i wprowadzić w Polsce" - mówił wiceminister spraw zagranicznych.

Podkreślił, że nowela ustawy medialnej i "cały proces legislacyjny nie jest wymierzony w stację TVN". "Nie mamy tu do czynienia z żadnym lex TVN, ani z żadnym atakiem na TVN" - dodał.

Tylko - jak mówił Szynkowski vel Sęk - koncesja dla TVN24 została przedłużona, "bo TVN nie jest winny temu stanu prawnemu, że jest on nieprecyzyjny". "Ale jednocześnie jest jasny sygnał, że ten stan prawny musi zostać doprecyzowany tak, żeby właściciel spoza obszaru UE, Europejskiego Obszary Gospodarczego nie mógł mieć większościowego udziału" - zaznaczył wiceminister.

Zapewnił, że ustawa medialna "ma charakter generalny, skierowany do wszystkich podmiotów".

Senat odrzucił 9 września nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, która zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Nowelizacja trafi teraz znów pod obrady Sejmu.

Przyjęta przez Sejm 11 sierpnia nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji, zdaniem jej autorów, posłów PiS, ma na celu uszczelnienie i uściślenie obowiązujących od 2004 r. przepisów, które mówią o tym, że właścicielem telewizji czy radia działających na podstawie polskich koncesji mogą być podmioty z udziałem zagranicznym, pozaeuropejskim nieprzekraczającym 49 proc. W ocenie wielu obserwatorów, dziennikarzy i opozycji nowela jest wymierzona w Grupę TVN, której udziałowcem jest amerykański koncern Discovery.