Wolność i niezależność to fundamenty poczucia szczęścia i czerpania satysfakcji z życia. Naturalnie, rozumienie tych wartości zmienia się wraz z wiekiem. Im jesteśmy starsi, tym większego zaplecza finansowego potrzebujemy, by zapewnić sobie niezależność i dostęp do usług oraz aktywności dających nam życiową satysfakcję. Jednak zmiany demograficzne (żyjemy coraz dłużej i coraz mniej rodzi się dzieci) i konstrukcja systemu emerytalnego, sprawiają, że utrzymanie dotychczasowego poziomu życia po zakończeniu aktywności zawodowej będzie coraz trudniejsze.

Prognozy ZUS już teraz mówią, iż obecni 40-latkowie będą musieli liczyć się z tym, że ich państwowa emerytura wyniesie zaledwie jedną czwartą ostatniego wynagrodzenia. To za mało, żeby marzyć o finansowej niezależności i utrzymać dotychczasowy komfort życia.

Warto skorzystać z IKE i IKZE

Inwestowanie to maraton, a nie sprint. Dzięki systematycznym wpłatom na Indywidualne Konta Emerytalne (IKE) czy Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE) można odłożyć dodatkowe pieniądze na emeryturę, a przy okazji skorzystać z ulg podatkowych. Nie płaci się mianowicie podatku Belki (IKE, IKZE) a także otrzymuje się zwrot z urzędu skarbowego (IKZE). Obie te ulgi w dłuższym okresie mogą znacząco wpłynąć na gromadzony kapitał. Dodatkowo, dzięki efektowi procentu składanego, takie rozwiązanie może w perspektywie lat przynieść duże korzyści. Ale działać trzeba z wyprzedzeniem. Najlepszy moment na rozpoczęcie odkładania był wczoraj, a drugi najlepszy jest dzisiaj.

Oto praktyczne przykłady. Jeśli inwestuje się 200 zł miesięcznie na IKZE przez 30 lat, przy średniej rocznej stopie zwrotu na poziomie zaledwie 5 proc., zgromadzi się w ten sposób około 167 tys. zł – o 95 tys. zł więcej, niż zostało wpłacone. Dodatkowo coroczna ulga podatkowa wyniesie 288 zł.

Jeśli jednak przez 30 lat będzie się odkładać co miesiąc 300 zł w ramach IKZE, to zebrany kapitał sięgnie już około 250 tys. zł (o 142 tys. zł więcej niż wpłaty), a roczna ulga podatkowa będzie równa 432 zł.

Te dwa przykłady pokazują, jak w długim okresie niewielkie różnice w odkładanej kwocie mogą przynosić różne efekty. To także jasny sygnał mówiący, że im wcześniej zaczniemy myśleć o przyszłości, to nawet dzięki symbolicznym inwestycjom, będziemy mogli cieszyć się znacznie większą niezależnością, po zakończeniu aktywności zawodowej.

Podobnie jest w przypadku IKE. Wpłacając co miesiąc 200 zł przez 30 lat, przy średniej rocznej stopie zwrotu na poziomie 5 proc., można uzbierać około 120 tys. zł i przy okazji zaoszczędzić ponad 11 tys. zł na podatku.

Fundusze inwestycyjne dobrym dopełnieniem

Wszystkie te wyliczenia zostały przeprowadzone za pomocą kalkulatora dostępnego na stronie towarzystwa funduszy inwestycyjnych Goldman Sachs.

Regularne odkładanie nawet niewielkich kwot w ramach IKZE czy IKE można bowiem łączyć z inwestowaniem w fundusze inwestycyjne. Dzięki efektowi procentu składanego takie rozwiązanie może w perspektywie lat przynieść istotne korzyści. Choć trzeba też podkreślić, że ostateczny wynik inwestycji pozostaje sprawą otwartą. Niemniej jednak, benefity oferowane przez państwo są niewzruszalne.

Materiał partnera: Goldman Sachs TFI