Na początku rozmowy Szymon Glonek z Dziennika Gazety Prawnej zapytał eksperta, czy jego zdaniem kryzys solidarności energetycznej ma dziś miejsce w UE, czy jednak nie? Zdaniem Adama Sadowskiego to nie tylko kryzys, ale w zasadzie fiasko i krach.

- Napaść Rosji na Ukrainę pokazała jak głębokie i skrywane przed innymi państwami Unii Europejskiej były interesy energetyczne Niemiec w relacjach do z Rosją, gdzie część tego niebywałego sukcesu niemieckich przedsiębiorstw opierała się na znacznie korzystniejszych cenach surowców energetycznych z Rosji, niż dla naszego kraju. Przekonaliśmy się, że budowa tej solidarności energetycznej, na której nam tak zależało, gdyż wierzyliśmy w różne składane w tym zakresie deklaracje, okazała się być tylko fikcją, która miała podtrzymać te preferencje dla państwa niemieckiego – zauważył Andrzej Sadowski.

A co gdyby doszło do solidarności energetycznej w wymiarze, na którym Polsce zależało, czyli do wspólnych zakupów energii czy gazu i nie byłoby tej przewagi Niemiec, które ze względu na wielkość rynku, mogły wynegocjować lepszą cenę? Tu ekspert wskazał na głębsze podziały w Unii Europejskiej.

- Wspólne zakupy nie rozwiążą problemu, że w Polsce musimy mieć własne, w takich nadzwyczajnych sytuacjach, sprawdzające się możliwości wytwarzania energii – zauważył Prezydent Centrum im. Adama Smitha.

Reklama

- Żaden wspólny zakup, który istnieje wyłącznie na papierze i który działa w czasie pokoju nie przeniesie wymiernych korzyści. W czasie kryzysu pandemicznego rządy państw narodowych ratowały się, jak mogły, na własną rękę. Nie trzeba było napaści Rosji na Ukrainę, aby przekonać, że w innych obszarach solidarność w Europie przestaje działać. Proszę sobie przypomnieć, jak rząd Niemiec wstrzymał dostawy respiratorów dla Włoch, w momencie kiedy to w Niemczech jako pierwszych w Unii Europejskiej pojawił się kryzys związany właśnie z pandemią koronawirusa. Także w tym zakresie okazało się, że nie ma żadnej solidarności – zauważył Sadowski.

W dalszej części wideo Prezydent Centrum im. Adama Smitha wskazuje, jak powinien działać i wyglądać wspólny rynek energetyczny, na jakich zasadach powinien się opierać. Andrzej Sadowski poruszył także tematy polskiej gospodarki, wysokiej inflacji jak i polityki monetarnej. Zapraszamy do obejrzenia wideo.