Fiat Chrysler Automobiles wstrzymuje produkcję swojego Fiata 500 i elektrycznego hatchbacka 500e w Ameryce Północnej.

Fiat wrócił na rynek amerykański w 2011 roku. Oferta modelu 500 miała być konkurencją dla brytyjskiego Mini Coopera i jednocześnie spełnieniem przyrzeczenia, jakie koncern dał administracji Obamy, sprzedaży Amerykanom bardziej oszczędnych małych samochodów. Jednak pomimo głośnej kampanii marketingowej modelu 500, firma nie zdołała osiągnąć sprzedaży na poziomie wstępnej prognozy 50 tys. pojazdów rocznie. Teraz Fiat Chrysler wycofuje się ze sprzedaży modelu Fiat 500 w USA.

Natomiast koncern będzie kontynuował sprzedaż nieco większych wersji kultowych pięćsetek - crossovera 500X, wagonu 500L oraz roadstera 124 Spider. Decyzja o wycofaniu głównego modelu marki 500 z USA kończy ośmioletni eksperyment i skupia się na bardziej rentownych - i większych - pojazdach, takich jak SUV-y i samochody RAM.

Spadające ceny paliwa i romans amerykańskich kierowców z dużymi SUV-ami udaremniły starania Fiata. Sprzedaż wszystkich samochodów marki Fiat w USA osiągnęła najwyższy poziom w 2014 r., około 46 tys. i od tego czasu odnotowuje spadek. W zeszłym roku sprzedaż Fiata w USA spadła o 41 proc. do zaledwie 15 521 pojazdów, co stanowi najniższy poziom od czasu ponownego, po 30-letniej nieobecności, wprowadzenia marki na rynek amerykański.

W pierwszej połowie 2019 r. sprzedaż pojazdów marki Fiat spadła o 38 proc., a dostawy modelu 500 spadły o 25 proc. do 1692 szt. W całym ubiegłym roku sprzedaż pięćsetek zmniejszyła się o ponad połowę do zaledwie 5370 aut.

Reklama

W związku z tym, że w zakładzie w Toluca w Meksyku produkcja obu modeli (500 i 500e) kończy się, pozostałe zapasy zostaną sprzedane w przyszłym roku, podała spółka w oświadczeniu. Włosko-amerykański producent samochodów nie powiedział, jakie pojazdy mogą je zastąpić w fabryce w Toluca.

Jednocześnie Fiat Chrysler planuje zbudować nową całkowicie elektryczną 500-kę w fabryce Mirafiori w Turynie, ale nie powiedział, czy ten samochód zostanie wprowadzony na rynek w Stanach Zjednoczonych.

>>> Czytaj też: Nowa forma cyberataku. Haker wykorzysta AI i twój głos, by ukraść tożsamość