NATO powinno bardziej się zaangażować

Podczas dwudniowego szczytu NATO w Waszyngtonie jednym z głównych tematów była sytuacja w Ukrainie. Polska delegacja zwracała uwagę sojuszników na znaczący wzrost przewagi liczebnej Rosji na nad Ukraińcami na polu walki. O jednej z możliwych dróg wsparcia w wywiadzie dla agencji Associated Press opowiadał Jacek Siewiera, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Rosja zalewa Ukrainę żołnierzami

Rosja jest największym terytorialnie i jednym z najbardziej zaludnionych krajów świata. Dysponując kiepskiej jakości uzbrojeniem, rosyjska armia nadrabia różnice liczbą rekrutów wysyłanych na front. Po ponad dwóch latach wojny Ukraina, której populacja jest znacznie mniejsza od rosyjskiej, ma trudności ze znalezieniem wystarczającej liczby nowych żołnierzy, by uzupełnić straty w ludziach.

Wzmocnienie Ukrainy odstraszy Putina

Kraje Europy Wschodniej, w tym Polska, ostrzegają przed zbytnim umocnieniem się rosyjskiego wojska na froncie w Ukrainie. Zdaniem ekspertów może to nadmiernie ośmielić Władimira Putin, który może zechcieć zaatakować kolejne kraje, jeśli jego walka z rządem Ukrainy, sprzymierzonym z Zachodem, zakończy się sukcesem.

Centrum szkoleniowe to wspólna inicjatywa NATO i Ukrainy

Sukcesy Rosji w Ukrainie zmusiły Zachód do rewizji swojego podejścia do toczącej się wojny. NATO na początku roku ogłosiło, że wspólnie z Ukrainą stworzy w Polsce centrum szkoleniowe. Jego zadaniem byłoby przygotowywanie do walki na froncie milionów ukraińskich cywilów mieszkających za granicą, a którzy byliby gotowi pójść na front. W Bydgoszczy

Ukraińcy potrzebują „miliony ochotników, którzy obecnie przebywają w krajach europejskich i są gotowi bronić Ukrainy w przyszłości,” – powiedział Siewiera. Niektórzy z nich woleliby odbywać szkolenie wojskowe w krajach europejskich, dodał.

Co dalej z amerykańską pomocą dla NATO i Ukrainy?

Nowe centrum NATO-Ukraina w Bydgoszczy ma na celu zwiększenie długoterminowego zaangażowania NATO na rzecz Ukrainy. Sojusz podjął prewencyjnie taką decyzję: ponowny wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA oznaczałby ogromną niepewność w kwestii przyszłego wsparcia Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy i NATO.

Wojska NATO będą się uczyć techniki ataków cywilnymi dronami

Jak zauważył Siewiera, wspólne centrum szkoleniowe ma również służyć temu, aby Ukraińcy mogli przekazywać państwom członkowskim NATO część swojej wiedzy, jaką posiedli w czasie walki z rosyjskim agresorem. Chodzi tu między innymi o wykorzystanie cywilnych dronów na polu bitwy. Dodał, że dla armii państw członkowskich NATO „te szczegóły ... są absolutnie niezbędne”.

Ukraińcy powinni decydować jak użyją broń otrzymaną z Zachodu

Ukraina powinna używać broni, którą otrzymuje od sojuszników z NATO, do atakowania celów wojskowych w Rosji, uważa szef BBN. Administracja Bidena znacznie ogranicza używanie przez Ukrainę broni dostarczonej przez USA do akcji na terytorium Rosji, obawiając się, że może to sprowokować Putina do niekontrolowanej eskalacji. „To od Ukraińców zależy, jak wykorzystają swoją broń”, gdy już ją zdobędą – argumentował.