Podkreśliła, że obecnie sprzęt bezprzewodowy jest celem ponad 80% ataków na cyberbezpieczeństwo w porównaniu z urządzeniami przewodowymi.

"Komisja podjęła dziś działania mające na celu poprawę cyberbezpieczeństwa urządzeń bezprzewodowych dostępnych na rynku europejskim. Ponieważ telefony, inteligentne zegarki, monitory aktywności i bezprzewodowe zabawki są coraz bardziej obecne w naszym codziennym życiu, rośnie ryzyko cyberzagrożeń w odniesieniu do każdego konsumenta. Przyjęty dziś akt delegowany dotyczący dyrektywy w sprawie urządzeń radiowych ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa wszystkich urządzeń bezprzewodowych przed ich sprzedażą na rynku UE" - czytamy w komunikacie.

W akcie tym ustanowiono nowe wymogi prawne dotyczące zabezpieczeń w zakresie cyberbezpieczeństwa, które producenci będą musieli uwzględnić przy projektowaniu i wytwarzaniu wspomnianych produktów. Akt ten zapewni również ochronę prywatności i danych osobowych obywateli, zapobiegnie ryzyku oszustw pieniężnych, a także zapewni większą odporność naszych sieci komunikacyjnych, podano również.

Reklama

Proponowane dziś przepisy obejmą urządzenia bezprzewodowe, takie jak telefony komórkowe, tablety i inne produkty, które mogą komunikować się za pośrednictwem internetu, a także szereg urządzeń do noszenia na ciele, takich jak inteligentne zegarki lub monitory aktywności.

Nowe przepisy, o których mowa, mają pomóc:

- poprawić odporność sieci - urządzenia i produkty bezprzewodowe będą musiały posiadać funkcje służące zapobieganiu działania na szkodę sieci komunikacyjnych oraz wykorzystania urządzeń do zakłócania funkcjonowania strony internetowej lub innych usług.

- poprawić ochronę prywatności konsumentów - urządzenia i produkty bezprzewodowe będą musiały posiadać funkcje gwarantujące ochronę danych osobowych. Np. producenci będą musieli wdrożyć nowe środki zapobiegające dostępowi osób nieuprawnionych do danych osobowych lub ich przekazywaniu.

- ograniczyć ryzyko oszustw pieniężnych - urządzenia i produkty bezprzewodowe będą musiały posiadać funkcje minimalizujące ryzyko oszustw przy dokonywaniu płatności elektronicznych. Np. będą musiały na przykład zapewnić lepszą kontrolę uwierzytelniania użytkownika.

Akt delegowany, o którym mowa, zostanie uzupełniony aktem dotyczącym cyberodporności, zapowiedzianym niedawno przez przewodniczącą Ursulę von der Leyen, a jego zakres obejmie więcej produktów i uwzględni ich cały cykl życia.

Akt delegowany wejdzie w życie po dwumiesięcznym okresie kontroli, jeżeli Rada i Parlament nie wniosą sprzeciwu.

Po wejściu w życie producentom będzie przysługiwał 30-miesięczny okres przejściowy na zagwarantowanie zgodności z nowymi wymogami prawnymi. Przedstawiciele przemysłu będą mieli tym samym wystarczająco dużo czasu, aby dostosować odpowiednie produkty, zanim zaczną obowiązywać nowe wymogi, co ma nastąpić w połowie 2024 r.