W Stanach Zjednoczonych szybko przybywa nowych przypadków koronawirusa. By ograniczyć rozwój epidemii w 16 stanach wstrzymano lub cofnięto proces odmrażania gospodarki. Część epidemiologów jest zdania, iż w wielu miejscach USA otwierano ją zbyt szybko.

Do sprawy odniósł się podczas wtorkowego wystąpienia przed komisją senacką Fauci, dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych. Stany Zjednoczone "idą w złym kierunku", "to oczywiste, że nie mamy całkowitej kontroli" - oświadczył. Ostrzegał, że "może być bardzo źle".

Fauci przekazał, że w USA obecnie wykrywa się ponad 40 tys. przypadków koronawirusa dziennie, ale "nie byłby zaskoczony", gdyby liczba ta wzrosła do 100 tys. dziennie, "jeśli trend nie zostanie odwrócony". "Jestem bardzo zaniepokojony tym, co teraz się dzieje, szczególnie w czterech stanach, na które przypada około 50 proc. nowych zakażeń" - oznajmił. To Floryda, Teksas, Kalifornia oraz Arizona.

Liczba wykrywanych dziennie przypadków na Florydzie jest obecnie około pięć razy wyższa niż w pierwszej połowie czerwca. W Teksasie szpitale są bliskie przeciążenia; od piątku ponownie zamknięto bary.

Reklama

Fauci zaapelował, by nie gromadzić się w lokalach. "Spotykanie się w barze, w środku, to zły pomysł. Naprawdę musimy przestać to robić" - mówił, wzywając do noszenia maseczek.

Ekspert zwracał uwagę, by nie koncentrować się "tylko na miejscach, w których następują wzrosty (zakażeń)". Podkreślał, że ogniska epidemii "narażają cały kraj na niebezpieczeństwo".

Wyraził również zaniepokojenie tym, że w ostatnich dniach wielu Amerykanów przestało unikać zgromadzeń, często nie zabierając z domu maseczek ochronnych. "Będziemy mieli przez to dużo problemów" - ocenił.

Omawiając kwestię szczepionki, Fauci wyznał, że jest tu "ostrożnym optymistą". Zaznaczył, że "nie ma gwarancji", że Stany Zjednoczone wyprodukują jej "bezpieczną i skuteczną" wersję. Za niezwykle ważne uznał to, by każdy Amerykanin miał dostęp do szczepionki.

Od początku epidemii w Stanach Zjednoczonych na Covid-19 zmarło 126 360 osób; wykryto ponad 2,6 mln przepadków koronawirusa - wynika z danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Do jesieni - jak przewiduje model Uniwersytetu Waszyngtońskiego w Seattle - liczba ofiar śmiertelnych Covid-19 może w USA wzrosnąć do 175 tys.