Jak prawidłowo ustalić z pracodawcą termin urlopu?
Trwają wakacje i związany z nimi okres wzmożonego zainteresowania pracowników korzystaniem z urlopu wypoczynkowego. Jednak fakt, że wielu pracowników chciałoby w tym samym okresie wykorzystać przysługujące im dni na wypoczynek to niejedyny problem pracodawców związany z tym aspektem zatrudnienia. Bo choć w każdym zakładzie pracy są pracownicy, którym zawsze brakuje urlopu do wykorzystania i bez wahania korzystają z każdego dnia przysługującego im wypoczynku, to są w nim również takie osoby, które konsekwentnie nie chcą z tego uprawnienia korzystać. To stawia pracodawcę w trudnej sytuacji, bo choć z jednej strony zapewne cieszy się on, że pracownik jest obecny i pracuje, co ułatwia organizację pracy, to z drugiej, naraża się w tym przypadku na zarzut naruszania praw pracownika i może zostać ukarany grzywną. Jak z tego wybrnąć? Czy pracodawca może sam zdecydować o tym, kiedy pracownik ma wykorzystać przysługujący mu urlop? I tak, i nie.
Pracodawca ma obowiązek udzielić pracownikowi urlopu w tym roku kalendarzowym, w którym pracownik uzyskał do niego prawo. Urlopy powinny być co do zasady udzielane zgodnie z planem urlopów, który ustala pracodawca, biorąc pod uwagę wnioski pracowników i konieczność zapewnienia normalnego toku pracy (art. 161 i 163 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy). Jak z tego jasno wynika, choć podmiotem „wiodącym” podczas planowania urlopów jest pracodawca, to jednak nie może on robić tego całkiem dowolnie i pomijać całkowicie wniosków składanych przez pracowników. Należy jednak pamiętać o tym, że w odniesieniu do urlopu zaległego istnieje jeszcze jedna ważna regulacja – ustawodawca przewidział bowiem, że należy udzielić go pracownikowi w terminie ustalonym zgodnie z planem urlopów, jednak najpóźniej do dnia 30 września następnego roku kalendarzowego.
Gdy pracownik nie współpracuje, pracodawca decyduje sam
Jak pracodawca ma wywiązać się z tego obowiązku, a tym samym uniknąć kary? Czy to oznacza, że może udzielić pracownikowi urlopu zaległego w dowolnym terminie mieszczącym się w zakresie „do dnia 30 września następnego roku kalendarzowego”? Wpływ pracodawcy na termin wykorzystania przez pracownika urlopu był wiele razy analizowany przez sądy, w tym Sąd Najwyższy. Z dotyczącego tej tematyki orzecznictwa jasno wynika, że pracodawca ma prawo jednostronnego nakazania pracownikowi wykorzystania zaległego urlopu. Dla przykładu, w wyroku z 7 maja 2008 r. (sygn. akt II PK 313/07) Sąd Najwyższy wskazał, że (…) z art. 168 k.p. wynika obowiązek pracodawcy udzielenia pracownikowi zaległego urlopu wypoczynkowego w terminie w przepisie tym określonym, a udzielenie urlopu we wskazanym terminie nie wymaga od pracodawcy uzyskania zgody pracownika i jest dla niego wiążące. Pracodawca może więc w czasie udzielonego urlopu nie dopuścić pracownika do pracy, a przejawiana przez pracownika gotowość do pracy nie może prowadzić do nabycia ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy. Innymi słowy, choć co do zasady preferowaną formą postępowania jest zaplanowanie zaległego urlopu na ogólnych zasadach w planie urlopów, to jednak, jeśli pracownik nie współpracuje z nim przy planowaniu wykorzystania dni wolnych, to pracodawca ma możliwość udzielenia pracownikowi zaległego urlopu wypoczynkowego, jeśli jest to niezbędne do tego by mógł wywiązać się z ciążących na nim obowiązków ustawowych. Jeśli więc we wrześniu pracownik nadal będzie dysponował zaległym urlopem wypoczynkowym i nie będzie wyrażał chęci skorzystania z niego, pracodawca będzie mógł udzielić mu go w wybranym przez siebie terminie.
art. 161, art. 163, art. 168 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (j.t. Dz.U. z 2025 r. poz. 277)