Indeks Dow Jones Industrial rośnie o 0,1 proc., S&P 500 zwyżkuje o 0,1 proc., Nasdaq Comp rośnie o 0,2 proc.

W centrum uwagi rynku znajdują się decyzje banków centralnych.

W środę wieczorem amerykańska Rezerwa Federalna pozostawiła bez zmian główną stopę procentową - funduszy federalnych - w przedziale 0,50-0,75 proc.

"Wskaźniki sentymentu wśród konsumentów i przedsiębiorców w ostatnim czasie uległy poprawie - napisano w komunikacie Fed.

Reklama

Fed wskazał, że inflacja w Stanach wzrosła w ostatnich kwartałach, jednak nadal znajduje się poniżej długoterminowego 2-proc. celu FOMC.

W ocenie większości uczestników rynku, wydźwięk komunikatu po posiedzeniu Fed był dość gołębi, gdyż nie zawierał sformułowań, które umocniłyby oczekiwania na bardziej stromą ścieżkę podwyżek stóp procentowych już. Rynek nadal wycenia, iż w 2017 r. Fed dwukrotnie podwyższy koszt pieniądza.

"Do kolejnego posiedzenia pozostały jeszcze dwa raporty z rynku pracy, a sześć tygodni to dostatecznie dużo czasu, by rynek mógł – jeśli dojdzie do zaskoczeń w dobrą stronę – wycenić prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych na wyższe niż obecnie" - ocenili analitycy mBanku.

Komunikat Fed osłabił dolara. Kurs EUR/USD wzrósł o 0,5 proc., powyżej 1,08. Amerykańskiej walucie w ostatnim czasie nie pomagały sygnały płynące z Białego Domu - Donald Trump oskarżył ostatnio Japonię o manipulowanie kursem walutowym, a jego doradca określił euro jako "mocno niedowartościowaną de facto niemiecką markę".

Opublikowany w środę przez ADP szacunek wzrostu liczby miejsc pracy w USA sugeruje, że oficjalne dane, które zostaną podane w piątek, mogą okazać się znacznie wyższe od oczekiwań, co mogłoby wpłynąć na zmianę oczekiwań względem ścieżki normalizacji polityki monetarnej w USA.

Oprócz danych o nowoutworzonych etatach, w piątek uwaga skierowana będzie również na wynagrodzenia godzinowe, które w grudniu wzrosły rdr najmocniej od 2009 r.

Rynki pilnie śledzą początki prezydentury Donalda Trumpa, którego decyzje i wypowiedzi stawiają pod znakiem zapytania trwałość relacji handlowych i politycznych z kluczowymi partnerami.

W czwartek agencja AP dotarła do pełnego zapisu ubiegłotygodniowej rozmowy Trumpa z prezydentem Meksyku, w trakcie której Trump zasugerował, że może wysłać wojsko na granicę, by chronić USA przed napływem imigrantów.

Z kolei Washington Post donosi, że w sobotę Trump skrócił i nagle przerwał rozmowę z premierem Australii, stwierdzając uprzednio, że była to jego "najgorsza" rozmowa tego dnia.

Ponadto, po tym jak administracja Białego Domu, w tym Trump na Twitterze, skrytykowała w czwartek Iran za test rakiety balistycznej, doradca przywódcy Iranu określił Trumpa jako "niedoświadczoną osobę".

Na Wall Street trwa sezon wyników spółek.

Do rozpoczęcia sesji w środę połowa spółek notowanych na indeksie S&P 500 podała swoje wyniki, z których 67 proc. pozytywnie zaskoczyło zyskiem. Ankietowani przez Bloomberga analitycy spodziewają się, że w IV kw. 2016 r. zyski amerykańskich spółek z S&P 500 wzrosną przeciętnie o 4,9 proc. rdr, podczas gdy na początku sezonu wyników oczekiwano 3,8 proc.

Ponad 10 proc. traciły akcje Ralph Lauren. Producent luksusowej odzieży wypracował wyraźnie wyższy od oczekiwań zysk w III kw. roku obrotowego (1,86 USD na akcję vs. 1,64 USD), ogłaszając jednocześnie iż w maju z firmy odejdzie jej prezes Stefan Larsson ze względu na konflikt z założycielem marki.

W górę szły natomiast walory Merck - zyski spółki okazały się zgodne z prognozami.

Ponad jedną piątą zyskiwał producent żywności dla dzieci i niemowląt Mead Johnson Nutrition. Reckitt Benckiser potwierdził, iż prowadzi rozmowy ws. przejęcia Mead.

Wyraźnie zwyżkował producent wyrobów tytoniowych Philip Morris. Przychody spółki w minionym kwartale wzrosły o 9 proc.

Po zamknięciu sesji wyniki opublikuje m.in. Amazon i Visa.

W Europie przed zamknięciem indeks Euro Stoxx 50 spada o 0,1 proc., francuski CAC 40 zwyżkuje o 0,2 proc., a brytyjski FTSE 100 o 0,5 proc. Niemiecki DAX spada o 0,3 proc.

Uwagę w Europie przykuło posiedzenie banku centralnego Wlk. Brytanii

W czwartek Bank Anglii (BoE) pozostawił bez zmian główną stopę procentową oraz target skupu aktywów i jednocześnie podwyższył, po raz drugi od Brexitu, prognozy wzrostu gospodarczego w Wlk. Brytanii. Większym zmianom nie uległy natomiast prognozy inflacji. BoE wskazał przy tym, że dalszy spadek bezrobocia może nie wygenerować presji cenowej w gospodarce.

W reakcji na decyzję BoE osłabił się brytyjski funt. W oczekiwaniu na komunikat kurs GBP USD wzrósł do najwyższego od połowy grudnia poziomu 1,27, lecz później spadł o ponad 1 proc. względem śródsesyjnych szczytów do 1,255.

"Rynek oczekiwał od BoE wyższych prognoz inflacji, więc wynik posiedzenia nie zaskoczył jastrzębim wydźwiękiem. Nic nie wskazuje na to, by BoE wkrótce rozważał podniesienie stóp procentowych" - ocenił Manuel Oliveri, strateg Credit Agricole.

W czwartek brytyjski rząd opublikował tzw. białą księgę, w której przedstawił parlamentowi strategię w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Dokument stanowi rozwinięcie 12-punktowej strategii Brexitu, przedstawionej w styczniu przez premier Theresę May.

Nawet 6 proc. traciły na wartości akcje Deutsche Bank, po tym jak niemiecki pożyczkodawca zaraportował niemal 2 mld euro straty w IV kw.

Kolejny po Chevronie i Exxonie paliwowy gigant - Shell, podał niższe od oczekiwań wyniki. Mimo to akcje spółki zyskują 2 proc.

Do najniższego od października 2014 r. poziomu spadły notowania Vodafone. Operator telekomunikacyjny poinformował, że w 2017 r. wzrost kluczowej miary zysku spółki znajdzie się w dolnej części przedziału 3-6 proc.

Na rynku surowcowym uwagę zwracają najwyższe od czerwca 2015 r. ceny miedzi. Na londyńskiej giełdzie towarowej metal kosztuje niemal 6000 USD za tonę. Na rynku miedzi może wystąpić deficyt, jeżeli dostawy surowca na światowe rynki zostaną zaburzone w wyniku zaplanowanego od poniedziałku strajku w największej na świecie kopalni miedzi Escondida w Chile - ocenili w czwartek analitycy Barclays.

STOPY PROC. W ANGLII BEZ ZMIAN, UWAGA NA INFLACJĘ

Bank Anglii (BoE) utrzymał stopy procentowe bez zmian, zgodnie z oczekiwaniami. Benchmarkowa stopa procentowa repo wynosi nadal 0,25 proc. Bank obniżył ją o 25 pkt. bazowych podczas posiedzenia BoE w VIII 2016 r. Bank utrzymał target zakupu aktywów - na poziomie 435 mld funtów. BoE podwyższył go w sierpniu 2016 r. z 375 mld funtów. Analitycy spodziewali się, że target ten pozostanie bez zmian - na poziomie 435 mld funtów.

Jednocześnie w komunikacie po posiedzeniu napisano, że tolerancja BoE na utrzymywanie się inflacji powyżej celu jest ograniczona, a w ocenie niektórych członków banku inflacja zbliżyła się do granicy tej tolerancji.

W raporcie wskazano, że stymulacja fiskalna, zaplanowana w budżecie na 2017 r. sprzyjać będzie kondycji brytyjskiej gospodarki.

Po raz drugi od Brexitu BoE podwyższył prognozy wzrostu gospodarczego dla Wlk. Brytanii. W 2017 r. PKB UK ma wzrosnąć zdaniem BoE o 2,0 proc. vs 1,4 proc. z listopadowej prognozy, w 2018 r. o 1,6 proc. vs. 1,5 proc, a w 2019 o 1,7 proc. vs 1,6 proc.

BoE szacuje, że inflacja w Wlk. Brytanii w I kw. 2018 r. wyniesie 2,7 proc., w I kw. 2019 r. 2,6 proc., a I kw. 2020 r. 2,4 proc.

SPADEK LICZBY NOWYCH BEZROBOTNYCH W USA

Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA spadła o 14 tys. do 246 tys. z 260 tys. tydzień wcześniej. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 250 tys.

Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wyniosła 2,064 mln w tygodniu, który skończył się 28 stycznia. Tutaj oczekiwano 2,063 mln osób.

WYDAJNOŚĆ I KOSZTY PRACY W USA

Wydajność pracy amerykańskich pracowników zatrudnionych w sektorach poza rolnictwem wzrosła kdk o 1,3 proc. w IV kwartale 2016 r. - podał Departament Pracy w pierwszym wyliczeniu. W III kw. wydajność wzrosła o 3,5 proc., po korekcie z 3,1 proc. kdk. Analitycy spodziewali się w IV kwartale wzrostu wydajności pracy o 1,0 proc. kdk.

Jednostkowe koszty pracy w IV kwartale wzrosły 1,7 proc. kdk, po wzroście w III kw. o 0,2 proc. Tu dokonano korekty w dół z 0,7 proc. kdk. Analitycy oczekiwali tu wzrostu o 1,9 proc. kdk w IV kw.

SPADEK ZWOLNIEŃ W USA - CHALLENGER

W styczniu liczba zapowiadanych zwolnień pracowników w USA spadła o 38,8 proc. w stosunku do tego samego okresu roku 2016, po wzroście w grudniu o 42,4 proc. - wynika z raportu firmy Challenger, Gray & Christmas Inc.

MNIEJSZA ALE WCIĄŻ DUŻA STRATA DEUTSCHE BANK

W IV kw. 2016 r. Deutsche Bank zanotował 1,89 mld euro straty. Oczekiwano tymczasem ujemnego wyniku rzędu 1,32 mld euro. W IV kw. 2015 r. strata wyniosła 2,12 mld euro. Bank zaraportował przychody w wysokości 7,1 mld euro vs 7,16 mld oczekiwań. Przychody z handlu instrumentami dłużnymi, największe źródło dochodów banku, wzrosły o 11 proc. rdr do 1,38 mld euro, choć oczekiwano 1,68 mld euro. Współczynnik CET 1 DB wzrósł do 11,9 proc. z 11,1 proc. w III kw. 2016 r. Oczekiwano 11,3 proc. Prezes Banku John Cryan powiedział w czwartek, że oczekuje, iż w 2017 r. bank ponownie stanie się zyskowny.

ZYSK SHELLA NIŻSZY OD NAJNIŻSZYCH SZACUNKÓW

Koncern naftowy Shell wypracował w IV kw. 2016 r. 1,80 USD skorygowanego zysku na akcję, podczas gdy mediana szacunków zakładała 2,75 USD, a najniższy szacunek analityków wynosił 2,07 USD. Zysk z działalności rafineryjnej wyniósł 77 mld USD, w dół o 90 proc. rdr. Cash flow producenta paliw wzrósł o 69 proc. rdr do 9 mld USD. Spółka podtrzymała prognozę CAPEXu na 2017 r. rzędu 25 mld USD.

WYNIKI DAIMLERA PONIŻEJ OCZEKIWAŃ

Skorygowany EBIT koncernu motoryzacyjnego Daimler w IV kw. 2016 r. wyniósł 3,58 mld euro wobec 3,48 mld euro rok temu i 3,74 mld euro oczekiwań. Przychody spółki wyniosły 41 mld euro, o 600 mln euro więcej niż rok temu. Skorygowany EBIT za cały 2016 r. wyniósł 14,2 mld euro vs 13,8 mld euro w 2015 r. i konsensusu 14,4 mld euro. W raporcie kwartalnym napisano, iż w 2017 r. zysk koncernu "lekko" wzrośnie.

ZYSK MERCK ZGODNY Z OCZEKIWANIAMI

Zysk na akcję Merck wyniósł w IV kw. 89 centów, zgodnie z oczekiwaniami. Spółka farmaceutyczna osiągnęła w tym okresie 10,12 mld USD przychodów vs. 10,23 mld USD oczekiwań. W całym 2017 r. Merck zamierza osiągnąć zysk na akcję w przedziale 3,72-3,87 USD. (PAP)