Pod koniec roku finansowego w marcu 2009 japońska firma najpewniej osiągnie straty w wysokości 150 miliardów jenów, czyli 1,7 mld dolarów, wobec prognozowanego wcześniej zysku operacyjnego na poziomie 600 mld jenów. Koncern obniżył swoją projekcję zysku netto o 91 proc. do 50 mld jenów.

Toyota obcięła swoje prognozy zysków już po raz drugi, gdyż globalna recesja wpływa na obniżenie popytu na samochody. Prezydent koncernu Katsuaki Watanabe już podjął decyzję o zmniejszeniu zatrudnienia i produkcji. Z kolei Honda, japoński rywal Toyoty, musiała w tym miesiącu także zmniejszyć swe prognozy zysków po tym, jak jen podrożał wobec dolara o 25 proc.

Drożejący jen szczególnie dotkliwie uderza w japońskich eksporterów wywożących towary do USA, bo za zarobione na sprzedaży dolary dostają zdecydowanie mniej jenów.