WIG20 znalazł się na czwartkowym zamknięciu minimalnie pod kreską (-0,02 proc.) i wyniósł 2.258 pkt. mWIG40 zwyżkował o 0,99 proc. do 4.063 pkt., WIG poszedł w górę i 0,2 proc. do 58.231 pkt., a sWIG80 spadł o 0,06 proc. do 11.591 pkt.

Ok. godz. 17.00, kiedy zakończyła się sesja na GPW, indeksy na zachodnich parkietach rosły: DAX, FTSE i CAC zwyżkowały o odpowiednio 0,9 proc., 0,4 proc. i 1,2 proc. Indeks S&P 500 zyskiwał natomiast 0,6 proc.

"Na rynku (w Warszawie - PAP) panuje niepewność jeżeli chodzi o piątkowy rebalancing związany ze zmianą klasyfikacji Polski do rynków rozwiniętych" - powiedział PAP Biznes Krzysztof Radojewski, dyrektor Departamentu Analiz Rynkowych w Noble Securities.

"Myślę zatem, że ten tydzień i dzień jutrzejszy upłynie pod znakiem niepewności i być może w przyszłym tygodniu nastąpią rozstrzygnięcia tego ruchu. Jakieś minima zostały wybronione w ostatnich dniach i być może będziemy mieli kontynuację odbicia ruchu wzrostowego w przyszłym tygodniu" - dodał.

Reklama

Po zakończeniu piątkowej sesji wejdzie w życie decyzja o zaklasyfikowaniu Polski jako rynku rozwiniętego przez FTSE Russell oraz Stoxx. Od poniedziałku, 24 września polskie spółki zostaną włączone do indeksów rynków rozwiniętych prowadzonych przez te firmy.

"Ten ruch na pierwszy rzut oka mógłby wydawać się korzystny. W końcu wchodzimy do elity niecałych trzydziestu najbardziej rozwiniętych rynków. Niestety wyraźnie spadnie udział GPW w nowym benchmarku do skromnych 0,154 proc. z prawie 1,7 proc. w poprzednim indeksie rynków rozwijających się" - napisał w posesyjnym komentarzu Łukasz Bugaj, analityk z DM BOŚ.

"Po wczorajszym rajdzie słabiej radziły sobie (w czwartek - PAP) spółki energetyczne, ale pozytywnie zaskoczyły banki, które zresztą udaną passę mają od kilku dni w całej Europie. Sam rynek pozostaje dość dobrze przygotowany do dalszych wzrostów, ale prawdopodobieństwo ich realizacji ciężko ocenić w związku z przebudową portfeli funduszy zagranicznych bazujących na indeksach publikowanych przez FTSE Russell oraz Stoxx" - dodał.

W czwartek obroty na GPW wyniosły 1.043 mln zł, z czego 805 mln zł na akcjach spółek z WIG20. Liderem obrotów był PKN Orlen (125 mln zł), którego kurs spadł o 1,5 proc.

Wśród blue chipów najmocniej zwyżkowała wycena mBanku (+3,8 proc.). O ponad 2-proc. wzrosły notowania JSW, Alior Banku i Eurocashu.

Najmocniejsze spadki odnotowały natomiast LPP (-2,7 proc.) oraz Energa (-2,1 proc.).

Wśród spółek z mWIG40 najmocniej, o ponad 5 proc., wzrosły notowania Banku Millenium.

Na szerokim rynku drugi dzień liderem zwyżek był T-Bull, którego wycena zwyżkowała w czwartek o 44,9 proc.

Mocny 22-proc. wzrost odnotował także Altus TFI, którego wycena spadła od początku września o ok. 47 proc.

Anna Unton (PAP Biznes)