Krok rządu w Budapeszcie jest związany z nowymi przepisami austriackimi dotyczącymi zasiłków rodzinnych. Jak podkreślił Voelner, jeśli postępowanie przeciw Austrii nie zostanie wszczęte, rząd w Budapeszcie jest gotów zwrócić się do sądu unijnego.

Wiceminister zaznaczył, że rząd Węgier jest otwarty na porozumienie, ale jak dotąd do niego nie doszło.

Podkreślił, że rząd w Budapeszcie interesy węgierskich pracowników uważa za priorytetowe i dlatego uczyni wszystko, by ci rodacy, którzy pracują za granicą, nie byli poszkodowani.

Według Voelnera rząd Węgier 7 stycznia przekazał rządowi austriackiemu notę dyplomatyczną, w której wyraził opinię, że nowe austriackie przepisy dotyczące wspierania rodzin i ulg podatkowych są sprzeczne z przepisami unijnymi. Ponieważ nic w tej sprawie nie zrobiono, teraz rząd Węgier zwrócił się do unijnej komisarz – dodał Voelner.

Reklama

Także szef dyplomacji słowackiej Miroslav Lajczak oświadczył w poniedziałek w Wiedniu po spotkaniu z austriacką minister spraw zagranicznych Karin Kneissl, że Słowacja zwróciła się w tej sprawie do KE i czeka na odpowiedź. Zaznaczył jednak, że Bratysława nie chce pozywać Austrii z związku z tą sprawą.

Nowe austriackie prawo ogranicza pomoc dla tych obywateli Unii Europejskiej, którzy pracują w Austrii, ale ich dzieci nie mieszkają z nimi. Od 1 stycznia wysokość zasiłków rodzinnych jest uzależniona od kosztów utrzymania w kraju, w którym mieszka dziecko osoby zatrudnionej w Austrii.

Austriackie świadczenia rodzinne mogą sięgać 223 euro na dziecko miesięcznie; rząd uznał tę sumę za "nieproporcjonalną" ze względu na poziom cen i płac w niektórych krajach sąsiednich.

Przedstawiciele resortów pracy państw Grupy Wyszehradzkiej sprzeciwiali się cięciom w zasiłkach na dzieci obywateli UE, którzy pracują w Austrii. Zdaniem V4 nowa regulacja jest niezgodna z zasadą równego traktowania obywateli UE.

Komisja Europejska zapowiadała, że jeśli Austria przyjmie takie rozwiązanie, zostanie ono poddane sprawdzeniu pod kątem zgodności z prawem unijnym. Rzecznik Komisji Europejskiej Christian Wigand podkreślił, że stanowisko KE w tej sprawie jest znane. "Zgodnie z prawem UE indeksacja nie jest dozwolona, potwierdził to także Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. To kwestia uczciwości - jeśli pracownicy wpłacają składki do krajowego systemu opieki, mogą też oczekiwać takich samych zasiłków" - zaznaczył.