Władze grupy Facebook potwierdziły we wtorek, że doszło do zablokowania konta UP na WhatsAppie, na którym informacje kierowanego przez Pablo Iglesiasa ugrupowania odbierało ponad 60 tys. osób.
Z komunikatu operatora popularnego komunikatora wynika, że UP złamał zasady publikowania na WhatsAppie poprzez “masową wysyłkę wiadomości”, a także “używanie programów osób trzecich do zautomatyzowania usług”.
We wtorek Gloria Elizo z kierownictwa UP potwierdziła zablokowanie konta tego ugrupowania na WhatsAppie. Stwierdziła równocześnie, iż zdarzenie to powinno zachęcić jeszcze bardziej Hiszpanów do głosowania na jej blok w niedzielnych wyborach.
“Podczas gdy Twitter pracuje nad zamknięciem fałszywych kont Partii Ludowej, WhatsApp zamyka nasze oficjalne konto na pięć dni przed wyborami (…). Najwidoczniej za bardzo komuś przeszkadzamy” - stwierdziła Elizo.
Blok UP w przedwyborczych sondażach zajmuje czwarte miejsce, za socjalistami, Partią Ludową i Ciudadanos. Z badań tych wynika, że ugrupowanie Iglesiasa może liczyć na około 40 mandatów w 350-osobowym Kongresie Deputowanych.
Blok Unidos Podemos w ostatnich latach kilkakrotnie uwikłany był w spory z koncernami medialnymi, a także ze stowarzyszeniami reprezentującymi dziennikarzy. W 2017 r. Madryckie Stowarzyszenie Dziennikarskie (APM) zarzuciło kierownictwu UP werbalne ataki oraz groźby pod adresem ludzi hiszpańskich mediów.
Według APM w 2016 r. działacze ugrupowania Iglesiasa zaczęli systematycznie nękać grupę dziennikarzy krytycznie piszących o UP, dążąc do wywołania u nich “niepokoju”. Stowarzyszenie ujawniło, że ofiary lewicowego ugrupowania mają udokumentowane dowody na werbalne ataki ze strony osób związanych z Unidos Podemos.
Marcin Zatyka (PAP)