Prezydent USA był pytany przez dziennikarzy podczas spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą w Gabinecie Owalnym, o to, czy zastosuje sankcje, by zablokować budowę gazociągu NordStream2.

„Ludzie mają prawo robić to, co chcą. Kwestia NordStream2 to coś, o czym myślę i czemu się przyglądam. Wiele razy podkreślałem problemy, jakie wiążą się z tym gazociągiem” – powiedział prezydent USA. Jak zaznaczył, Rosja dostaje miliardy dolarów od Niemiec w zamian za gaz. „Mamy znacznie lepsze rozwiązanie: LNG, i wiele krajów Europy chce tego gazu, w tym Polska” – podkreślił amerykański przywódca.

Wyraził nadzieję, że „nic złego się nie stanie”. „Mamy bardzo dobre relacje z Rosją, z Chinami, z Niemcami, ale myślę, że Niemcy stawiają siebie w bardzo niekorzystnej sytuacji, w której 50 a nawet 70 proc. ich dostaw energii pochodzi z Rosji" - ocenił Trump.

Jak zauważył, to Niemcy mają możliwość i moc, by to zmienić nie kupując gazu od Rosji. „Albo jeśli chcą, niech to robią. Ale to jest naprawdę decyzja Niemiec. Nie sądzę, by obywatele Niemiec byli z tego zadowoleni, bo to naprawdę czyni Niemcy zakładnikiem Rosji” – powiedział Trump.

Reklama

Amerykański prezydent wypowiedział się także krytycznie o polityce Niemiec wobec NATO. "Niemcy nie robią tego, co powinny robić, jeśli chodzi o NATO; oni płacą na obronność 1 proc. produktu krajowego brutto, zamiast 2 proc, to nie fair" - ocenił.

"Panu prezydentowi chcę pogratulować i podziękować za to, co robi Polska - Polska płaci maksymalne kwoty" - zaznaczył prezydent USA, zwracając się do Andrzeja Dudy.

>>> Czytaj też: PGNiG kupi więcej skroplonego gazu w USA