Do końca bieżącego roku litewskie siły zbrojne otrzymają łącznie 15 Boxerów, a ich dalsze dostawy potrwają do 2021 roku. Obejmują one również części zamienne i osobiste wyposażenie załóg.

84 z zamówionych maszyn będzie pełnić funkcję bojowych wozów piechoty z uzbrojeniem pokładowym w postaci 30-milimetrowego automatycznego działka, karabinu maszynowego i przeciwpancernych pocisków kierowanych. Pozostałe cztery pojazdy mają służyć jako wozy dowodzenia. Całość pozwoli na wyekwipowanie dwóch batalionów.

Artec to utworzone dla produkcji Boxerów joint venture niemieckich firm zbrojeniowych Rheinmetall i Krauss-Maffei Wegmann, przy czym udział tej pierwszej stanowi 64 proc.

Obecnie siły lądowe wojska litewskiego wyposażone są w gąsienicowe transportery opancerzone M113 produkcji amerykańskiej, których użytkownikiem była wcześniej niemiecka Bundeswehra.

Reklama

Umowa o zakupie Boxerów, na Litwie nazywanych Vilkas (Wilk), o wartości blisko 386 mln euro została podpisana przed dwoma laty. Jest to największa tego typu transakcja w historii wojska litewskiego.

Litewskie siły zbrojne wcześniej nabyły od Bundeswehry 16 samobieżnych haubic PzH 2000 przeznaczonych do służby liniowej oraz 5 z przeznaczeniem ćwiczebnym.

Od czasu rosyjskiej agresji na Ukrainie Litwa zaczęła zwiększać środki przeznaczone na rozbudowę sił szybkiego reagowania oraz na modernizację i dozbrojenie armii. Od ubiegłego roku budżet obronny wynosi 2 proc. PKB, co jest zgodne z rekomendacjami NATO.

Za priorytetowe dziedziny, na które przeznacza się najwięcej pieniędzy, Litwa uznała rozwój zdolności bojowych i wsparcia bojowego wojska, inwestycje w związane z tymi zdolnościami treningi i ćwiczenia oraz podniesienie zdolności dowodzenia i kontroli, jak też cyberbezpieczeństwa.

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)