Kandydaci na unijnych komisarzy ze Słowacji, Bułgarii i Irlandii, którzy byli przesłuchiwani w pierwszej kolejności w poniedziałek po południu i wieczorem, dostali pozytywne rekomendacje od eurodeputowanych - wynika z nieoficjalnych informacji PAP z PE.

Chodzi o kandydata na wiceszefa KE ds. relacji międzyinstytucjonalnych i prognozowania Marosza Szefczovicza, desygnowanego na komisarza ds. handlu Phila Hogana i kandydatkę na komisarz ds. młodzieży i innowacji Mariję Gabriel. W przypadku Szefczovicza decyzja zapadła jeszcze w poniedziałek wieczorem, losy pozostałej dwójki były przypieczętowywane we wtorek rano.

Cała trójka zasiada w obecnej Komisji pod przewodnictwem Jeana-Claude'a Junckera. Aby dostać pozytywną rekomendację potrzebowali oni poparcia europosłów koordynatorów reprezentujących co najmniej dwie trzecie członków danej komisji. W przypadku Hogana i Gabriel - jak podało źródło PAP - pozytywna decyzja zapadła jednomyślnie.

"Phil Hogan dał sobie bardzo dobrze radę na przesłuchaniu. To właściwy człowiek na właściwym miejscu i we właściwym czasie. Jesteśmy przekonani, że poprowadzi zręcznie unijną politykę handlową" - ocenił europoseł Europejskiej Partii Ludowej, zasiadający w komisji handlu międzynarodowego Christophe Hansen.

Hogan, który jest Irlandczykiem, będzie głównym negocjatorem ewentualnej przyszłej umowy handlowej między UE a Wielką Brytanią po opuszczeniu Wspólnoty. Będzie on też głównym rozmówcą administracji USA w kwestiach handlowych.

Reklama

Próbkę swojego podejścia pokazał już w czasie sesji pytań i odpowiedzi w poniedziałek wieczorem, ostrzegając USA, by nie rozpoczynały ekonomicznie szkodliwej wojny celnej z UE na kanwie sporu o dotacje dla Airbusa i Boeinga.

Światowa Organizacja Handlu (WTO) orzekła w maju, że subwencje UE dla Airbusa niekorzystnie wpłynęły na Stany Zjednoczone. W efekcie prezydent Donald Trump zapowiedział nałożenie taryf wartych miliardy euro na produkty europejskie. Jednak także strona unijna złożyła skargę do WTO na Amerykanów, oskarżając ich również o subwencjonowanie swojego producenta samolotów. "Będę prosił Stany Zjednoczone, aby raczej z nami negocjowały, a nie prowadziły wojnę handlową typu wet za wet, która wyrządza jedynie szkody obu gospodarkom" - powiedział Hogan.

Uznawany za kompetentnego Irlandczyk nie miał żądnych problemów z przejściem przesłuchania. Wydawane w Brukseli pismo "Politico" napisało wręcz, że pozbawione konfrontacji przesłuchanie wyglądało raczej jak koronacja niż "grillowanie" kandydata.

Gromkimi oklaskami zakończyło się też przesłuchanie kandydatki na komisarza ds. młodzieży i innowacji Mariji Gabriel, która mówiła, m.in., że walka z fake newsami jest jej bliska. Obiecywała również poprawę sytuacji krajów, które słabo sobie radzą w badaniach naukowych i wykorzystywaniu na nie środków unijnych (głównie Europa Środkowo-Wschodnia).

"Marija Gabriel zrobiła duże wrażenie na przesłuchaniu i jest w 100 procentach gotowa do przyjęcia roli komisarza ds. innowacji i młodzieży. Szczególnie się cieszę, że podkreśliła silny związek między edukacją, badaniami i innowacjami" - komentował europoseł Christian Ehler z EPL.

Dobrze przyjęty został także Szefczovicz, który obiecywał ograniczenie unijnej biurokracji i dostosowanie przepisów do ery cyfrowej. "Każde nowo wprowadzane prawo ma oznaczać wycofanie starej regulacji. Odmawiam przy tym mechanicznego podejścia i podważania standardów, szczególnie społecznych i środowiskowych" - mówił, starając się wyjść naprzeciw oczekiwań centroprawicy, Zielonych oraz Socjalistów i Demokratów.

"Nominowany na wiceprzewodniczącego Marosz Szefczovicz dobrze się spisał podczas przesłuchania i wykazał się zarówno kompetencjami, jak i doświadczeniem" - podkreślił koordynator Socjalistów i Demokratów w komisji prawnej, europoseł Tiemo Woelken.

We wtorek przesłuchiwani są kandydaci na komisarzy ds. miejsc pracy Nicolas Schmit, desygnowana na komisarza ds. partnerstw międzynarodowych Jutta Urpilainen, a także mający zajmować się rolnictwem Janusz Wojciechowski i kandydatka na komisarza ds. wewnętrznych Ylva Johansson.

>>> Czytaj też: Smer zdemoralizował Słowację. Antysystem ją wykolei [OPINIA]