Przy złożoności problemów związanych z pokojem i bezpieczeństwem w Afryce taka współpraca jest absolutnie konieczna - podkreśliła za pośrednictwem telekonferencji z Addis Abeby Hanna Serwaa Tetth, specjalna przedstawicielka sekretarza generalnego przy Unii Afrykańskiej. Wskazała zwłaszcza na dobre rezultaty osiągane dzięki temu m.in. w Republice Środkowoafrykańskiej i w Sudanie.

Według niej wciąż istniejące wyzwania dla trwałego pokoju i bezpieczeństwa zaostrzają zmiany klimatyczne, brutalny ekstremizm i brak skutecznej władzy wewnętrznej na dużych obszarach kontynentu. Tłumaczyła tym m.in. powolne postępy w przywracaniu pokoju w Sudanie Południowym.

Za główny element w współdziałaniu między ONZ i UE Tetth uznała inicjatywę "Wyciszyć karabiny - wziąć we władanie przyszłość Afryki" i związany z nią program działań do 2020 roku (Silencing the Guns by 2020). Wpisuje się ona w wysiłki na rzecz zapobiegania konfliktom i wzmacniania zdolności do interwencji na wczesnym etapie zagrożenia.

Przedstawicielka sekretarza generalnego ONZ przy Unii Afrykańskiej zaapelowała też, by rząd federalny w Somalii zakończył przygotowania do wyborów i zapewnił pełne wdrożenie procesu pojednania. Zauważyła, że problemy Sahelu pogłębia m.in. ekstremizm związany z przemocą.

Reklama

O pozytywnej roli Unii Afrykańskiej w promowaniu pokoju i bezpieczeństwa na kontynencie afrykańskim przekonywali w swych wystąpieniach także członkowie RB. Podnosili znaczenie partnerstwa Unii z Narodami Zjednoczonymi.

Ambasador RP przy ONZ Joanna Wronecka docenia zwłaszcza wyniki osiągnięte w Republice Środkowoafrykańskiej w rezultacie ścisłej współpracy ONZ z Komisją Unii Afrykańskiej. Chwali wysiłki mediacyjne UA dla tworzenia struktury sudańskiego rządu przejściowego. "Nie ma wątpliwości, że zasada +afrykańskich rozwiązań dla problemów Afryki+ pozostaje wciąż aktualna" – podkreśliła Wronecka.

"Bliska współpraca nie oznacza przeniesienia pełnej odpowiedzialności na organizacje regionalne i subregionalne. Organizacja Narodów Zjednoczonych powinna rozwiązywać konflikty w sposób kompleksowy, wykorzystując wszystkie dostępne instrumenty - od zapobiegania, poprzez pokojowe rozstrzyganie konfliktów i utrzymywanie pokoju, aż po kompleksową odbudowę po zakończeniu konfliktu" – postulowała polska ambasador.

Wronecka zapewnia, że Polska jest gotowa ściśle współpracować z partnerami afrykańskimi nie tylko w kwestiach afrykańskich, ale także w celu sprostania globalnym wyzwaniom.

Ambasador USA przy ONZ Kelly Craft komplementując wkład UA na rzecz pokoju na kontynencie nawoływała m.in. o jej zaangażowanie w Burundi przed wyborami, pomoc w rozwiązywaniu sporów w Kamerunie oraz powstrzymaniu przepływu nielegalnej broni w Libii.

W opinii zastępcy ambasadora Rosji przy ONZ Dmitrija Polanskiego nie można pozostawić państw afrykańskich, by same zajęły się bezpieczeństwem. Należy natomiast poprawić przewidywalność i wiarygodność finansowania operacji na tym kontynencie.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)