Warszawa, 10.02.2020 (ISBnews) - Famur spodziewa się ograniczenia liczby nowych inwestycji w branży wydobywczej w II połowie 2020 r. i stopniowego przesuwania wydatków w stronę opex, poinformował ISBnews prezes Mirosław Bendzera. Jednocześnie jego zdaniem, wraz z dekarbonizacją Unii Europejskiej, zwiększać się będzie liczba inwestycji związanych z węglem poza jej granicami.

"W ubiegłym roku, pomimo spadających od dłuższego czasu cen węgla na światowych rynkach, spółki wydobywcze realizowały dużą ilość projektów inwestycyjnych rozpisanych jeszcze w 2018 i na początku 2019 roku. Firmy okołogórnicze wykorzystały ten dobry okres na złapanie oddechu oraz zbudowanie swoistego bufora bezpieczeństwa. W drugiej połowie 2019 zaczęliśmy obserwować wpływ malejących cen surowców na decyzje podejmowane przez spółki wydobywcze, przekładających się na zmniejszanie się liczby ogłaszanych nowych przetargów na rynku krajowym i postępowań ofertowych za granicą. Biorąc pod uwagę pojawienie się sygnałów nadciągającego spowolnienia oraz specyfikę projektów realizowanych w naszej branży, spodziewamy się ograniczenia liczby nowych inwestycji w drugiej połowie 2020" - powiedział Bendzera w rozmowie z ISBnews.

Spółka dostrzega jednak, że w okresach, gdy maleje liczba zamówień z rynku pierwotnego, na znaczeniu zyskują usługi posprzedażne, konieczne do utrzymania i modernizacji zdolności produkcyjnych zainstalowanej już floty. Famur już teraz coraz wyraźniej obserwuje proces przesuwania ciężaru wydatków w spółkach wydobywczych z capexu na opex. Jednocześnie nie znika presja na modernizację i unowocześnianie górnictwa, zwłaszcza, że okresy dekoniunktury pokazują jak ważna jest poprawa efektywności wydobycia i optymalizacja kosztowa.

"W 2020 r. w naszym najbliższym otoczeniu możemy spodziewać się również dalszych nacisków UE na neutralność klimatyczną, a jednocześnie poza jej granicami będziemy obserwować zwiększającą się liczbę nowych inwestycji związanych z węglem. W ostatnim czasie Rosja zapowiedziała, że planuje do 2035 roku zwiększenie wydobycia węgla o 50%, a Chiny poinformowały o uruchomieniu budowy nowych bloków konwencjonalnych o mocy wynoszącej ok. 148 GW. Analizy sektorowe wyraźnie wskazują, że w perspektywie dwóch, trzech dekad rola węgla w globalnym miksie energetycznym nadal będzie bardzo istotna, co ma odzwierciedlenie w realizowanych kontraktach dla klientów z Chin, Indonezji, Rosji, Kazachstanu czy Turcji" - wyjaśnił prezes.

Famur podał dziś, że odnotował ok. 253 mln zł skonsolidowanego zysku netto w 2019 r. według szacunkowych danych. Przychody ze sprzedaży wyniosły ok. 2 165 mln zł.

"Jesteśmy zadowoleni z osiągniętych w 2019 roku wyników. Wprawdzie raportowane szacunkowe przychody ze sprzedaży minimalnie spadły rok do roku o 2,3% do ok. 2 165 mln zł, jednak należy zauważyć, że na bazie porównywalnej czyli, po skorygowaniu o przychody sprzedanego w maju 2019 Przedsiębiorstwa Budowy Szybów, wzrosły one o ok. 5,3%" - powiedział także Bendzera.

W 2019 roku spółka informowała o istotnych kontraktach na łączną kwotę ok. 900 mln zł, z czego w IV kwartale podpisałą umowy na m.in. dostawę przenośników taśmowych dla Lubelskiego Węgla Bogdanka o wartości 57 mln zł oraz kompleksu ścianowego do Indonezji za ok. 44,5 mln zł. Rozpoczęła również dostawy sprzętu na rynek chiński w ramach projektu Mikrus.

"Dzięki temu, bardzo dobre wyniki osiągnęły segmenty górnictwa podziemnego i elektryki, notując 14 - proc. wzrost r/r. To pokazuje, że spółka w 2019 skutecznie wykorzystała sprzyjające otoczenie rynkowe oraz efektywnie optymalizowała model operacyjny w obszarze Underground. Jednocześnie wypracowany zysk zarówno na poziomie EBITDA jak i netto wskazuje, że rentowność Famuru, dzięki korzystnemu miksowi produktowemu i udziałowi eksportu, pozostaje na stabilnym poziomie, wspierając dalszy rozwój spółki" - wskazał prezes.

Spółka planuje kontynuować ogłoszoną w 2018 roku politykę dywidendową. Zarząd rozważa zaproponowanie akcjonariuszom przeznaczenia na wypłatę dywidendy ok. 75% skorygowanego o zdarzenia jednorazowe zysku netto Famuru za rok 2019. Ostateczna rekomendacja zostanie przedstawiona na podstawie zatwierdzonych i zaudytowanych wyników.

Famur jest producentem maszyn stosowanych w górnictwie. Koncentruje się na produkcji wysokowydajnych maszyn wyposażonych w zaawansowane informatyczne systemy sterowania i nadzoru. Spółka od 2006 r. notowana jest na GPW. Jej Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 2 229 mln zł w 2018 r.

(ISBnews)