W stolicy Albanii szef polskiego MSZ spotkał się w środę z premierem Edim Ramą, prezydentem Ilirem Metą i przedstawicielami parlamentu. W czwartek Czaputowicz wraz z ministrami spraw zagranicznych Litwy i Łotwy, Linasem Linkevicziusem i Edgarsem Rinkeviczsem, oraz wiceministrem spraw zagranicznych Estonii Martem Volmerem spotkał się z szefem albańskiego MSZ Gentem Cakajem oraz ze studentami.

Podczas konferencji z szefami MSZ obecnymi w Tiranie Czaputowicz podobnie jak wcześniej w Skopje podkreślał, że wizyta przedstawicieli resortów dyplomacji czterech państw UE ma być jasnym sygnałem wsparcia aspiracji Albanii do integrowania się z UE.

„Czekamy na decyzję o rozpoczęciu rozmów akcesyjnych przez UE z Albanią i Macedonią Północną tak szybko, jak to możliwe” – mówił Czaputowicz.

Jednocześnie zachęcał władze albańskie do dalszego prowadzenia reform, w tym wymiaru sprawiedliwości, zgodnie z rekomendacjami KE. Szef MSZ podkreślał również rolę Albanii w NATO.

Reklama

Czaputowicz zwracał uwagę na kontekst geopolityczny przyłączenia Albanii do UE. „Jeśli nie UE, to - możemy zadać sobie pytanie - kto będzie tutaj aktywny? Myślimy, że najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji jest zaakceptowanie Albanii, Macedonii Północnej i innych krajów Bałkanów Zachodnich jako członków UE” – powiedział.

Czaputowicz podczas briefingu dla dziennikarzy podkreślił, że celem wizyty jest wyrażenie poparcia dla europejskich aspiracji Albanii, co zostało dobrze przyjęte przez wszystkie siły polityczne.

Podkreślił, że po rozpoczęciu rozmów Albania oraz Macedonia Północna będą miały jeszcze czas na dostosowanie się do wymagań UE. „Podzielamy jednak opinię KE, że postęp jest znaczny, jeśli chodzi o reformę systemu państwa, w szczególności reformę sądownictwa” – zaznaczył szef MSZ.

Wśród realizowanych w Albanii reform wymienił reformę systemu sądownictwa i lustrację sędziów.

Czaputowicz ocenił, że w kraju tym panuje zgoda co do jego unijnych aspiracji. Zaznaczył jednak, że scena polityczna w Tiranie jest mocno spolaryzowana, a opozycja pozaparlamentarna kwestionuje decyzje rządu Ramy.

„Antagonizm jest znaczny, ale uważamy, że to cecha systemu demokratycznego. Nie powinno być to przeszkodą, jeśli chodzi o rozpoczęcie negocjacji z UE” – mówił.

„Zachęcamy do prowadzenia rozmów między opozycją a władzami, jest szansa na zmiany w systemie wyborczym, który będzie bardziej przejrzysty, apolityczny, liczymy, że te decyzje będą podjęte, a na pewno rozpoczęcie rozmów z UE umocni te tendencje” – dodał Czaputowicz.

Cakaj dziękował Polsce, Litwie, Łotwie i Estonii za wsparcie okazane jego krajowi. Zapewnił, że Albania będzie kontynuować zalecane przez KE reformy, w tym wymiaru sprawiedliwości. Podkreślił, że władze albańskie zamierzają również powołać specjalne instytucje do walki z korupcją i przestępczością zorganizowana.

Szef albańskiej dyplomacji ocenił, że otwarcie negocjacji akcesyjnych z Albanią i Macedonią Płn. miałoby szczególne znaczenie dla społeczeństw tych krajów i przyczyniłoby się do wzrostu zaufania do UE na Bałkanach.

Szef MSZ Litwy Linkeviczius ocenił, że decyzja Rady Europejskiej z ubiegłego roku o tym, by nie rozpoczynać rozmów akcesyjnych z Albanią, „nie była mądra”. „Nadal stoimy na stanowisku, że musimy rozpocząć rozmowy akcesyjne, choćby w tym miesiącu” – powiedział.

Minister spraw zagranicznych MSZ Łotwy wyraził przekonanie, że jedyną drogą do kontynuowania reform w Albanii jest rozpoczęcie negocjacji. „To byłby dopiero początek długiej drogi dla Albanii, ale teraz jest konieczne rozpoczęcie rozmów i mam nadzieję, że w przyszłości będziemy mogli powitać Albanię w UE” - powiedział Rinkeviczs.

Wiceszef dyplomacji estońskiej Volmer z kolei oceniał, że Albania zrobiła wszystko, aby do rozpoczęcia rozmów akcesyjnych doszło. „Estonia jest jednym z tych krajów, które uważają, że polityka dalszego rozszerzenia UE to proces typu +win-win+” – mówił.

Ocenił, że rozszerzenie UE o Albanię i Macedonię Płn. przyczyniłoby się do wzmocnienia stabilności i dalszego wzrostu gospodarczego w Europie.

Szefowie MSZ Polski, Litwy i Łotwy oraz wiceszef MSZ Estonii podpisali po trzydniowej wizycie w Macedonii Północnej i Albanii wspólną deklarację, w której wyrazili zdecydowane i jednoznaczne poparcie dla europejskich aspiracji państw Bałkanów Zachodnich.

„W tym kontekście mamy głęboką nadzieję, że Rada zgodzi się w tym miesiącu na rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych z Albanią i Macedonią Północną w następstwie odnowionych pozytywnych zaleceń Komisji Europejskiej i oceny wysiłków reformatorskich obu krajów, a także komunikatu Komisji w sprawie usprawnienia procesu akcesyjnego. Ta decyzja jest potrzebna, aby potwierdzić zaangażowanie i wiarygodność polityki rozszerzenia UE” – czytamy w deklaracji.

Sygnatariusze deklaracji ocenili, że polityka rozszerzenia UE przyczyni się do stabilności, bezpieczeństwa i dobrobytu zarówno Bałkanów Zachodnich i całej Europy.

Estonia, Łotwa, Litwa i Polska zadeklarowały również dalsze zaangażowanie na rzecz wsparcia i pomocy państwom Bałkanów Zachodnich w dalszych reformach.

Bezpośrednio z Tirany szef MSZ uda się do Zagrzebia, gdzie weźmie udział w nieformalnym spotkaniu szefów MSZ państw unijnych, które będzie dotyczyć m.in. relacji zewnętrznych UE, relacji z Rosją oraz kwestii bezpieczeństwa.

Z Tirany Mateusz Roszak (PAP)