W dokumencie, który widziała PAP, Polska ponownie podkreśliła, że zdecydowana większość przejść granicznych działa 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu. Poinformowała, że do pracy na granicach skierowano dodatkowych funkcjonariuszy służb i przeznaczono dodatkowe zasoby finansowe, aby umożliwić płynny przepływ osób, ale także towarów. Wyznaczono też specjalne pasy, aby usprawnić przepływ towarów przez granice.

Polska wskazuje, że według najnowszych danych przekraczanie punktów granicznych na polsko-niemieckiej granicy przebiega płynnie, podobnie jak na przejściach granicznych z innymi krajami.

15 marca Polska przywróciła tymczasową kontrolę na swoich granicach. Obecnie ruch na wewnętrznych granicach lądowych Polski odbywa się przez 16 przejść granicznych z Niemcami, 18 z Czechami, pięć z Republiką Słowacką i trzy z Litwą.

Na granicach rozmieszczono dodatkowych funkcjonariuszy Straży Granicznej, policji, straży pożarnej, wojska polskiego i służb celnych, a także przedstawicieli personelu medycznego i pracowników inspekcji sanitarnej; łącznie jest to prawie 1000 osób.

Reklama

W środę przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała na konferencji prasowej, że Polska poinformowała, iż pracuje nad wsparciem dla ludzi, którzy utknęli na granicy niemieckiej, tak żeby mogli przedostać się przez jej terytorium.

Podała, że kilkakrotnie telefonicznie rozmawiała z polskim premierem Mateuszem Morawieckim i otrzymała informację, że Polska pracuje nad kwestią korytarzy dla ciężarówek w związku z zamknięciem granicy. Oświadczyła, że w tej kwestii jest optymistką i że problem ludzi, którzy przebywają na granicy, uda się rozwiązać w najbliższych dniach.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)