4mobility ocenia, że pandemia Covid-19 w dłuższym terminie pozytywnie przełoży się na rynek transportu współdzielonego, poinformował ISBnews prezes Paweł Błaszczak.

"Czas powrotu do normalności może potrwać miesiące lub lata, ale przewidujemy, że wpływ pandemii na nasz rynek będzie istotny i pozytywny. Będzie trend ograniczania korzystania z transportu publicznego, jaki znaliśmy do tej pory, z tłokiem w autobusach i metrze" - powiedział Błaszczak w rozmowie z ISBnews.

"Naturalnie więc może to powodować, że popyt na carsharing będzie większy i będziemy chcieli się przenosić z komunikacji miejskiej do samochodów. To może być bardzo korzystne dla branży carsharingu. Poziom bezpieczeństwa w transporcie publicznym, a samochodzie to dwa przeciwne bieguny. Zwłaszcza, jeśli będziemy udostępniać samochód nie tylko na minuty, ale na dni, tygodnie, zdejmując z klienta konieczność tankowania, serwisu, mycia pojazdu" - dodał.

Branży mogą też sprzyjać inne zjawiska wywołane pandemią - np. ograniczanie konsumpcji, w tym kupowania samochodów na własność, ocenił Błaszczak.

Wspieranie carsharingu będzie też - w jego opinii - leżało w interesie miast.

Reklama

"Na dziś wszelkie usługi mobilności współdzielonej, poza rowerami, są realizowane przez podmioty prywatne, przy organizacyjnym wsparciu samorządów. Dla miast nie stanowi to kosztu, więc współpraca z podmiotem prywatnym będzie dobrą odpowiedzią. Miasta stoją przed ogromnym wyzwaniem, mieszkańcy będą się chcieli przemieszczać pomimo ograniczeń, komunikacja miejska może nie wystarczać" - powiedział.

4mobility spodziewa się też poszerzenia grona klientów zainteresowanych carsharingiem. Może podnieść się średnia wieku, dzięki dołączeniu do klientów osób w wieku powyżej 40 lat, które do tej pory rzadziej myślały o transporcie współdzielonym.

"Również mamy wstępne obserwacje, że zwiększa się zainteresowanie kobiet usługami carsharingu, które do tej pory stanowiły tylko ok. 20% klientów" - podsumował Błaszczak.

4Mobility jest jednym z pionierów i liderów świadczących na polskim rynku usługi carsharingu. Jej model biznesowy zakłada wykorzystanie przez klientów autorskiej aplikacji mobilnej, dzięki której można bezpiecznie i z dowolnego miejsca dokonać rezerwacji samochodu. Spółka świadczy swoje usługi w Warszawie, Poznaniu, Siedlcach, Trójmieście i Rzeszowie. Od września 2017 jest notowana na New Connect. Większościowym akcjonariuszem spółki jest PGE Nowa Energia.

>>> Czytaj też: Choć europejski ruch lotniczy jest w zapaści, to wiele linii wciąż lata