W czasie wczorajszej sesji pod nieobecność inwestorów z Londynu, kurs EUR/PLN podlegał konsolidacji wokół poziomu 4,1000. Dopiero wraz z początkiem notowań w USA i wzrostem eurodolara mogliśmy obserwować lekkie spadki w notowaniach EUR/PLN. Dzisiejsza sesja rano przebiegała pod znakiem dalszej zniżki kursu euro w okolice 4,0800.

Dziś o godz. 9.00 poznaliśmy odczyt sierpniowego indeksu PMI dla polskiego przemysłu, mierzącego aktywność gospodarczą w tym sektorze. Wartość wskaźnika wzrosła do 48,2 pkt i istotnie zbliżyła się do granicy 50 pkt, oddzielającej recesję od ekspansji. Dzisiejszy odczyt jest lepszy od oczekiwań, przewidujących zwyżkę wartości indeksu do 47 pkt. Godzinę później opublikowana została prognoza Ministerstwa Finansów dotycząca inflacji w sierpniu. Ministerstwo przewiduje, iż tempo wzrostu cen w minionym miesiącu zwyżkowało do 3,7% r/r. Poranne publikacje pozostały bez wpływu na notowania polskiej waluty.

O tym, czy zniżka kursu EUR/PLN z początku sesji będzie kontynuowana, zadecydują nastroje na globalnym rynku finansowym. Dziś na amerykańskich giełdach niewykluczone są wzrosty, które mogą być wspierane m.in. przez pozytywne zakończenie sesji w Azji. Wsparciem dla sentymentu inwestycyjnego na światowych parkietach może okazać się również dzisiejszy odczyt indeksu ISM ze Stanów Zjednoczonych, o ile jego wartość przekroczy 50 pkt. Dla silniejszego umocnienia złotego konieczna jest jednak zdecydowana poprawa nastrojów, która utrzymałaby się dłużej niż przez jedną sesję.

Podczas wczorajszej sesji do czasu otwarcia rynków amerykańskich kurs eurodolara nie wykazywał istotnej zmienności ze względu na obchody Letniego Święta Bankowego w Wielkiej Brytanii i nie pracujące tam rynki finansowe. Około godziny 16.00 opublikowana została wielkość indeksu Chicago PMI, która wyniosła w sierpniu 50 pkt, podczas gdy rynek oczekiwał wyniku na poziomie 47,2 pkt. Lepszy od prognoz odczyt tego indeksu wpłynął na wzrost notowań EUR/USD z poziomu 1,4285 do 1,4365. Dziś rano notowania eurodolara wsparte zostały przez lepszą od prognoz publikację danych na temat sprzedaży detalicznej w Niemczech. Wzrosła ona w lipcu o 0,7% m/m, a w stosunku rocznym spadła o 1% r/r, podczas gdy rynek oczekiwał wyników na poziomie odpowiednio: 0,6% m/m oraz -1,2% r/r.

Reklama

Od wczoraj na rynku jena widoczne jest osłabianie się japońskiej waluty względem euro oraz dolara. Kursy EUR/JPY oraz USD/JPY wzrosły o odpowiednio: 1,50% oraz 0,8%. Dzisiejszy spadek wartości jena związany jest z poprawą nastrojów na giełdach azjatyckich spowodowany m.in. przez optymistyczny odczyt chińskiego indeksu PMI dla przemysłu w sierpniu – wzrósł on do 54 pkt, czyli do poziomu najwyższego od 16 miesięcy.

Dziś bank centralny Australii podjął decyzję o pozostawieniu stóp procentowych w tym kraju bez zmian na rekordowo niskim poziomie 3%. Pomimo napływu wielu pozytywnych danych z australijskiej gospodarki inwestorzy nie spodziewali się zmiany stóp procentowych już teraz, jednak pewnym zaskoczeniem mógł być komentarz po posiedzeniu banku, gdyż uczestnicy rynku oczekiwali bardziej „jastrzębiego” nastawienia RBA.

Dziś o godzinie 16.00 opublikowana zostanie wielkość indeksu ISM dla amerykańskiego przemysłu za sierpień. Prognozuje się, że wyniesie ona 50,5 pkt, a biorąc pod uwagę wczorajszym odczyt indeksu Chicago PMI oczekiwać można, że z dość dużym prawdopodobieństwem wielkość ta przekroczy granicę 50 pkt, oddzielającą recesję od ekspansji w danym sektorze.