UE jest wielkim parterem handlowym Chin i w przeszłości wielokrotnie wyrażała zaniepokojenie, że Pekin niewystarczająco przestrzega bezpieczeństwa konsumentów, czego przykładem były wcześniej serie skandali z trującymi zabawkami i skażoną żywnością.

Chiny nie eksportują mleka do UE - powiedziała Nina Papadulaki, odpowiadająca za sprawy zdrowia rzeczniczka KE.

Mimo to Komisja Europejska wezwała kraje członkowskie, by wzmocniły na granicach kontrole wszystkich produktów mlecznych. Tak, by upewnić się, że nie ma wśród nich produktów chińskich.

Wcześniej wysoki rangą przedstawiciel Komisji Europejskiej w Pekinie wezwał władze Chin do dostarczenia pełnej informacji na temat skandalu ze skażonym mlekiem i ukarania winnych.

Reklama

W wyniku spożycia skażonego melaminą mleka w proszku zmarło w Chinach już czworo dzieci. Zachorowało 6244 dzieci, a u 158 stwierdzono ostrą niewydolność nerek.

Melamina służy do wyrobu żywic syntetycznych. W żywności może pojawić się na przykład w wyniku migracji z opakowań impregnowanych tymi żywicami.

Melaminę wykryto w mleku modyfikowanym 69 marek 22 firm. Są to m.in. produkty firmy Sanlu, które - jak szacują władze - mogły być podawane 10 tysiącom dzieci w całych Chinach. Firma ta jest największym na chińskim rynku dostawcą mleka w proszku.

Chińskie władze przyznały, że lokalne władze prowincji, gdzie firma Sanlu produkuje mleko, opóźniły o ponad miesiąc przekazanie informacji o skażonym produkcie.

Sanlu należy częściowo do nowozelandzkiego giganta mleczarskiego Fonterra Co-operative Group.

Według danych chińskiej Generalnej Komisji ds. Nadzoru Jakości, Inspekcji i Kwarantanny, jedna piąta rodzimych produktów, znajdujących się na chińskim rynku, nie odpowiada normom jakościowym.

POL / PAP