Jak podkreślił wiceprezydent Warszawy Jarosław Kochaniak na spotkaniu z dziennikarzami, SPEC to jedna z największych spółek, należących do Warszawy, a największa - samorządowa z sektora ciepłowniczego w Polsce.

"Rozpoczynamy procedurę prywatyzacji SPEC, która będzie prowadzona w trybie negocjacji. Do 28 marca potencjalni inwestorzy mają czas na składanie niewiążących propozycji zakupu akcji w spółce. Miasto nie później, niż do 20 kwietnia wyłoni grupę podmiotów, z którymi będzie prowadzić dalsze rozmowy. Podmioty te otrzymają możliwość dostępu do bardziej szczegółowych informacji na temat spółki" - wyjaśnił Kochaniak.

Następnie - jak zaznaczył - firmy te będą mogły przeprowadzić due dilligence (analizy) SPEC, a także rozmowy z zarządem spółki. Po tym prezydent Warszawy będzie oczekiwał złożenia ofert wiążących. Będą one podstawą do wyłonienia podmiotów, z którymi miasto przeprowadzi negocjacje.

"Liczymy na dobre zainteresowanie, odpowiedni odzew ze strony inwestorów. Każdy, kto chce być uważany za poważnego gracza w sektorze ciepłowniczym w Europie, nie może nie wziąć udziału w tej transakcji" - ocenił wiceprezydent Warszawy.

Reklama

"Będziemy starali się, by transakcja została zawarta na jak najlepszych warunkach, a miasto uzyskało solidnego i wiarygodnego partnera. Liczę na zamknięcie tego procesu do końca 2011 roku" - dodał Kochaniak. Zaznaczył, że zaproszenie do negocjacji jest skierowane do wszystkich zainteresowanych podmiotów, zarówno do inwestorów branżowych, jak i finansowych.

W październiku ub.r. podczas sesji rady miasta dyrektor Biura Nadzoru Właścicielskiego urzędu miasta Renata Tomusiak poinformowała radnych, że wartość księgowa SPEC to ok. 1,5 mld zł. W tegorocznym budżecie miasto zaplanowało zaś uzyskanie z tytułu prywatyzacji SPEC 750 mln zł.

>>> Czytaj też: Gronkiewicz-Waltz: Chcę położyć większy nacisk na zrównoważony rozwój

"Kwota wpisana w budżecie jest jedynie pewnym odniesieniem do wartości księgowej, nie ma ona żadnego związku z rzeczywistą wartością rynkową spółki. Nie jest żadnym wyznacznikiem kwoty minimalnej, jaką rynek mógłby określić" - powiedział Kochaniak.

Pytany, czy miasto chce uzyskać więcej z prywatyzacji SPEC niż 1,5 mld zł, wiceprezydent odparł: "Nie tylko chcemy, ale przecież oczywistą rzeczą jest, że wartość rynkowa przekracza księgową".

Doradcą prywatyzacyjnym w tym procesie jest Bank Zachodni WBK. Dyrektor departamentu doradztwa w BZ WBK Rafał Skowroński ocenił, że branża ciepłownicza jest postrzegana przez rynek jako bardzo atrakcyjna. "Należy pamiętać, że w tego typu procesach liczba odebranych memorandów nie przekłada się na końcowy sukces. Z szacowaniem zainteresowania potencjalnych inwestorów tę spółką bylibyśmy na razie ostrożni. Choć cieszy nas pozytywny oddźwięk dla tej transakcji" - ocenił.

Wiceprezes PGNiG Sławomir Hinc nie wykluczył na początku lutego udziału spółki w prywatyzacji SPEC. Dyrektor ds. komunikacji Fortum Power and Heat Polska Izabela Van den Bossche mówiła wówczas PAP, że teoretycznie udział Fortum w prywatyzacji SPEC-u wchodziłby w grę, gdyby na sprzedaż były też warszawskie elektrociepłownie należące do Vattenfalla.

SPEC to wiodący dostawca ciepła w Polsce, zarządzający największym systemem ciepłowniczym w Unii Europejskiej i jednym z największych na świecie, o długości 1700 km. Spółka zaspokaja ok. 80 proc. potrzeb cieplnych miasta, ogrzewa ponad 19 tys. obiektów. Specjalizuje się też w budowie i modernizacji sieci, przyłączy oraz węzłów cieplnych. W 2009 roku SPEC osiągnął blisko 1,3 mld zł przychodów netto ze sprzedaży; a zysk spółki wyniósł 36 mln zł. Według Kochaniaka, zysk za 2010 r. powinien być "istotnie wyższy", niż w 2009 r.

SPEC działa od 1952 r. Od 2003 r. w wyniku przekształcenia przedsiębiorstwa komunalnego, funkcjonuje w formie jednoosobowej spółki akcyjnej, której właścicielem w 100 proc. jest m.st. Warszawa. Firma zamierza wydać w latach 2011-15 powyżej 1 mld zł na inwestycje w modernizację obecnych sieci ciepłowniczych, budowę nowych oraz poprawę efektywności energetycznej.