Nieudane próby zmniejszenia wydatków i zwiększenia dochodów Grecji na tyle, aby sprostać oczekiwaniom UE, zmusiły banki do zaakceptowania 50-proc. strat na greckich obligacjach. Mimo że Irlandia nie stara się o takie rozwiązanie, jej rząd może chcieć uzyskać inne przywileje, z których korzystali Grecy, takie jak niżej oprocentowane pakiety pomocowe czy dłuższy okres ich spłaty.

>>> Czytaj też: Irlandia i Grecja dwie drogi wiodące do bankructwa

„Rząd stoi przed problemem natury politycznej,” mówi Gavin Blessing, analityk z Collins Stewart Plc. „Grecy, o których mówi się że zachowują się źle, zostają nagradzani, a Irlandczycy, najlepsi uczniowie w klasie, nie dostają niczego.”

Podczas gdy irlandzkie obligacje uzyskały w ostatnich trzech miesiącach najlepsze wyniki na świecie, zyski były ograniczone z powodu obaw, że spowolnienie gospodarcze na świecie zakłóci rządowe starania w kierunku przywrócenia w kraju dobrej sytuacji finansowej poprzez eksport. Premier Enda Kenny wyklucza możliwość wycofania się ze spłaty obligacji, ale jednocześnie przyznał w tym tygodniu, że naciska na swoich europejskich partnerów aby umożliwiono im redukcję ich „przytłaczającego” długu na inne sposoby.

Reklama

>>> Polecamy: Papandreu: Dla Grecji rozpoczęła się nowa era

W odniesieniu do sytuacji w Grecji Kenny gorąco zapewnił przemawiając w parlamencie, że „my nie pójdziemy tą samą drogą.” Kroki, które mogą zostać podjęte w tym kraju to zastąpienie bailoutów finansowanych z kieszeni podatników pieniędzmi UE, nowe fundusze strukturalne, niższe oprocentowania i dłuższe okresy spłaty dla oficjalnej pomocy. Na daną chwilę prawdopodobieństwo niewypłacalności Irlandii wynosi 49proc., podczas gdy Grecji – 91 proc.

W Dublinie wszystkie oczy skierowane są na Kenny'ego, od którego oczekuje się nowych sposobów na redukcję długu po tym, jak rząd wsparł irlandzki system finansowy kwotą około 62 miliardów euro. „Dlaczego akceptuje się anulowanie części długu Grecji w momencie kiedy Irlandczycy sami spłacają dług prywatnych banków?” pyta w parlamencie Gerry Adams, lider Sinn Fein. Premier obiecuje działać. Alan Ahearne, doradca finansowy byłego ministra finansów Irlandii Briana Lenihana, przyznaje że oczekiwania rządu w kwestii odciążenia irlandzkich podatników są jak najbardziej uzasadnione.

>>> Czytaj też: Ceny ropy w USA rosną po porozumieniu na szczycie liderów UE