W środę przedstawiciele Fiata spotkali się w Rzymie z wysłannikami włoskiego rządu i związków zawodowych, by omówić kwestie odpraw.
W styczniu 2012 r. sycylijski zakład zostanie przejęty za symboliczne jedno euro przez firmę DR Motors, małego włoskiego producenta, który montuje samochody na bazie chińskich komponentów. Według informacji strony rządowej spółka DR Motors zobowiązała się zatrudnić w ciągu najbliższych czterech lat 1300 pracowników i zainwestować w przejmowaną fabrykę 100 mln euro. Inwestycja ma być wsparta dotacjami rządowymi w wysokości 30 mln euro.
>>> Czytaj też: Kolejny cios dla Włoch? Fiat może wycofać produkcję z kraju
Działaniom restrukturyzacyjnym Fiata przeciwstawia się FIOM, największy i najbardziej lewicowy branżowy związek zawodowy. We wtorek groził ogłoszeniem powszechnego strajku, po tym jak Sergio Marchionne, prezes Fiata, potwierdził zamiary koncernu związane z zerwaniem zbiorowego układu pracy (miały obowiązywać od początku 2012 r.) i wprowadzeniem w ich miejsce lokalnie obowiązujących kontraktów. Są one negocjowane indywidualnie w każdym z sześciu pozostałych zakładów Fiata we Włoszech. Lokalne układy zbiorowe pracy zostały zaakceptowane przez pozostałe, mniej lewicowe związki. Wiążą się one m.in. z wprowadzeniem większej liczby zmian i krótszych przerw w pracy.
Reklama
Marchionne wstępnie przygotował Fiata na wprowadzenie tych rewolucyjnych zmian już w zeszłym miesiącu, gdy wycofał spółkę z krajowego stowarzyszenia pracodawców Confindustria, które zajmowało się negocjowaniem ze związkami zbiorowych układów pracy na szczeblu ogólnokrajowym. Oświadczył, że koncern nie planuje dalszych zwolnień.
Jednak niektóre zakłady Fiata wciąż czekają na podanie szczegółów dotyczących szacowanego na 20 mld euro planu inwestycyjnego znanego jako Fabbrica Italia, który został ogłoszony przez Marchionnego w zeszłym roku. Jego proklamowaniu towarzyszyła groźba przeniesienia części produkcji koncernu za granicę, o ile związki zawodowe nie wyraziłyby swojej zgody na jego wdrożenie.
Przedstawiciele FIOM i innych związków zawodowych mają się spotkać we wtorek, by omówić swoje stanowisko. Na ten sam dzień FIOM planuje dwugodzinne wstrzymanie pracy we wszystkich zakładach Fiata.
/>