"Jeśli chodzi o sektor energii w Polsce, to naszym największym klientem jest Gaz-System, ale ogólna wartość zatwierdzonych kredytów na ten rok (...) to ponad 550 mln euro. W przyszłym roku zamierzamy podwoić tą wartość. Jesteśmy gotowi wspierać sektor energii praktycznie we wszystkich obszarach, również pod kątem efektywności, dywersyfikacji, magazynowania i energii odnawialnej" - powiedział na konferencji Kreilgaard.

Dodał, że EBI bierze pod uwagę kryzys w strefie euro, ale chce dalej być zaangażowany w Polsce. "W tym roku kwota finansowania udzielonego przez nas zamknie się na poziomie ok. 5,1 - 5,2 mld euro. Co oznacza, że Polska jest na czwartym miejscu pod względem wielkości udzielonego finansowania - za Hiszpanią, Włochami i Niemcami. Oznacza to, że plasuje się w rankingu przed Francją i Wielką Brytanią. Będziemy starali się poprawić jeszcze tę pozycję" - dodał.

W środę EBI podpisał z Gaz-Systemem umowę w sprawie kredytu w wysokości 600 mln zł na budowę terminalu LNG w Świnoujściu.

Europejski Bank Inwestycyjny jest własnością 27 państw UE. Bank pozyskuje środki finansowe na rynkach kapitałowych i pożycza je, naliczając niskie oprocentowanie, z przeznaczeniem na projekty służące poprawie infrastruktury, dostaw energii lub norm środowiskowych zarówno w UE, jak i w krajach sąsiedzkich lub rozwijających się. Około 90 proc. pożyczek jest udzielanych na programy i projekty realizowane w UE.

Reklama

Gaz-System jest strategiczną spółką polskiej gospodarki, odpowiedzialną za przesył gazu ziemnego na terenie Polski. Firma zarządza majątkiem o wartości ok. 5 mld zł, na który składają się głównie elementy systemu przesyłowego, m.in. ponad 9,7 tys. km gazociągów. Jest również właścicielem spółki Polskie LNG, która została powołana do budowy i eksploatacji terminalu skroplonego gazu ziemnego w Świnoujściu.