Za największe osiągnięcie czwartkowo-piątkowego szczytu UE uznaje się zapowiedź utworzenia w trybie "pilnym" europejskiego nadzoru bankowego. Hiszpania uzyskała możliwość bezpośredniego dokapitalizowania banków z funduszy ratunkowych Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF) i Europejskiego Mechanizmu Stabilizacyjnego (EMS), bez obciążającego budżety pośrednictwa rządów. Możliwość zaangażowania EFSF w wykup obligacji uzyskały Włochy.

Van Rompuy stanowczo odrzucił sugestie, że wygrały Włochy i Hiszpania, a przegrały Niemcy. "Nie damy się wciągnąć w rozumowanie w takich kategoriach" - powiedział.

Szefowie unijnych instytucji zastrzegali, że wsparcie na Hiszpanii i Włoch nie obędzie się bez twardych warunków. "Wspieramy kraje, ale będą one musiały spełnić warunki pomocy (...). Warunkowość jest zawsze kluczowa" - powiedział Van Rompuy. "Nie będzie bezpośredniego dokapitalizowania banków z EFSF dla Hiszpanii, dopóki nie powstanie europejski nadzór bankowy" - zastrzegł Barroso.

Reklama