Bank liczy jednak, że spadek wyniku odsetkowego spowodowany głównie obniżkami stóp procentowych uda się skompensować lepszym wynikiem z prowizji i wyższymi wolumenami kredytowymi. Bank ocenia, że marża netto na poziomie 4 proc. będzie trudna do utrzymania w 2013 r., poinformowali przedstawiciele banku.

PKO BP podtrzymał swoją prognozę spadku zysku netto sektora bankowego o 10-15 proc. r/r w 2013 roku. Bank ocenia, że jego wynik będzie "in line" ze średnim wynikiem sektora, powiedział prezes Zbigniew Jagiełło.

"Uważamy, że w 2013 r. zyskowność sektora bankowego spadnie o 10-15 proc. i tę prognozę obecnie podtrzymujemy. Będąc bankiem, który ma ponad 20% udział w wyniku netto sektora, powinniśmy być 'in line' ze średnim wynikiem sektora bankowego w tym roku" - powiedział Jagiełło podczas konferencji prasowej.

Największy polski bank (pod względem aktywów) PKO BP odnotował 3.748,62 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2012 r. wobec 3.807,20 mln zł zysku rok wcześniej.

Reklama

W I kw. 2013 r. zysk netto wyniósł 781 mln zł i był niższy o 22,2% w skali roku oraz o 10,6 proc. w ujęciu kwartalnym.

"Nasza strategia mówi o tym ,że lata 2013-2015 będą trudniejsze dla Polski, sektora bankowego i PKO Banku Polskiego. Wzrost gospodarczy za 2012 r. wyniósł 2 proc., a oczekiwania mówiły nawet o 5-proc. wzroście. Rok 2012 był bardzo dobry, choć czwarty kwartał słabszy i mamy tego kontynuację w pierwszym kwartale tego roku" - powiedział Jagiełło.

"Nie widać przesłanek, aby drugi kwartał różnił się od pierwszego. Również oczekiwania, że trzeci i czwarty kwartał to będzie wychodzenie z dołka wydają się zbyt optymistyczne, bo zbliżamy się do połowy roku, a oznak ożywienia nie widać" - dodał.

Spadające stopy procentowe psują wynik

"Należy oczekiwać nie wzrostu PKB, ale jego zmniejszenia w kolejnych kwartałach. Jesteśmy też w świecie najniższych stóp procentowych w historii i to jeszcze nie jest ostatnie słowo Rady Polityki Pieniężnej. Oczekujemy co najmniej jeszcze jednej obniżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych w 2013 r. Rynek oczekuje jeszcze niższych stóp procentowych. W presji, która jest tworzona na gospodarkę, polskie firmy i banki zachowują się bardzo dobrze. My także jesteśmy z naszych wyników zadowoleni" - powiedział Jagiełło.

>>> Czytaj również: RPP tnie stopy procentowe, wbrew oczekiwaniom

Wynik na działalności bankowej spadł o 13,7 proc. w skali roku do 2.522 mln zł w I kw. 2013 r.

Koszty działania zmniejszyły się o 2,8 proc. w skali roku do 1.120 mln zł.

Wskaźnik koszty do dochodów (C/I) wyniósł 41,1 proc. na koniec marca wobec 39,3 proc. rok wcześniej.

Wskaźnik zwrotu z kapitałów (ROE) wyniósł 14,6 proc. na koniec marca 2013 r. w porównaniu z 17,7 proc. rok wcześniej.

Wskaźnik zwrotu z aktywów (ROA) wyniósł 1,8 proc. na koniec marca 2013 r. wobec 2,1 proc. rok wcześniej.

"Najistotniejsze elementy wyniku pierwszego kwartału to oczywiście dyscyplina kosztowa - to nasz tradycyjny wyróżnik; w ujęciu kwartalnym prawie 10 proc. spadku, a rocznie 2,8 proc. redukcji kosztów. Do tego poprawa kosztów ryzyka i poprawa udziałów rynkowych, która w tym kwartale udała się szczególnie. Do tego dochodzi bardzo dobra płynności i sytuacja kapitałowa. Kapitały własne wzrosły o prawie 3 proc. r/r, to widać również we współczynnikach adekwatności kapitałowej" - podkreślił wiceprezes Bartosz Drabikowski.

Marża odsetkowa w całym 2013 r. będzie raczej poniżej 4 proc.

W I kw. 2013 r. wynik odsetkowy netto spadł o 17 proc. w skali roku i o 9 proc. w ujęciu kwartalnym do 1.694 mln zł.

W I kw. 2013 r. marża odsetkowa netto wyniosła 4,3 proc. wobec 4,7 proc. rok wcześniej i wobec 4,5 proc. w IV kw. 2012 r. Obniżenie marży odsetkowej nastąpiło głównie w efekcie spadku wyniku odsetkowego, w tym przychodów odsetkowych z tytułu kredytów, przy wzroście wolumenu średnich aktywów oprocentowanych.

Wynik z prowizji wzrósł o 6,5 proc. w skali roku i spadł o 4,5 proc. w ujęciu kwartalnym do 770 mln zł w I kw. 2013 r. Wzrost w skali roku wynikał z wyższych przychodów z tytułu obsługi funduszy inwestycyjnych oraz wzrostu wyniku z tytułu ubezpieczeń do kredytów consumer finance i hipotecznych.

"Okres gwałtownej obniżki stóp procentowych wpłynął na wynik odsetkowy banku. Jesteśmy na to bardzo wrażliwi. Spadek stóp i ich wpływ na wynik odsetkowy nie będzie tak znaczący w kolejnych kwartałach" - powiedział prezes Zbigniew Jagiełło.

"Ubytek wyniku odsetkowego staramy się wypełnić lepszym wynikiem prowizyjnym i spadkiem kosztów. Wynik z odsetek spadł w wyniku spadku stóp odsetkowych i relatywnie słabego rynku kredytowego, ale jak popatrzymy na wolumeny, to widać, że PKO BP rośnie. Wynik prowizyjny rośnie dynamicznie w skali roku, szczególnie na tle rynku i biorąc pod uwagę, że I kwartał zwyczajowo jest słabszy pod względem sprzedaży kredytów" - powiedział Drabikowski.

Dodał, że wynik z prowizji również znajduje się pod presją, a pomysłem banku na jego dalszy wzrost jest zwiększenie satysfakcji klientów z usług i produktów.

"Tutaj widać wyraźnie że systemowe podejście zwiększanie satysfakcji klientów z usług i koncentracja na tych potrzebach są w stanie budować pozytywny wynik z prowizji . W I kwartale nie zmienialiśmy cen produktów, a wynik z opłat i prowizji wzrósł" - zaznaczył wiceprezes.

Drabikowski poinformował agencję ISBnews, że w całym 2013 roku bardzo trudno będzie utrzymać wysoką 4- proc. marżę odsetkową netto ze względu na pogarszający się wynik odsetkowy, co związane jest w głównej mierze ze spadkiem rynkowych stóp procentowych. Bank ocenia, że marża odsetkowa netto na koniec roku znajdzie się w przedziale 3,8-3,9 proc.

"Oceniamy, że jeszcze w drugim kwartale będziemy odczuwać presję na wynik odsetkowy, choć całe uderzenie spadku stóp przypadło na pierwszy kwartał. W dalszej części roku, przy założeniu, że stopy procentowe będą jeszcze spadać o 25 pb, czy nawet 50 pb, ta presja nadal będzie obecna. Myślę, że ciężko będzie utrzymać marżę odsetkową w całym roku na poziomie powyżej 4 proc. i na koniec roku raczej będziemy w okolicach 3,8-3,9 proc." - powiedział Drabikowski ISBnews.

KOSZT RYZYKA NIE POWINIEN JUŻ ROSNĄĆ W TYM ROKU

Drabikowski poinformował, że w tym roku koszt ryzyka nie powinien przekroczyć 140 pb. Jeden z celów strategicznych banku do obniżenie kosztów ryzyka do poziomu 120 pb do końca 2015 r.

"Koszt ryzyka spadł o 4 pb w skali kwartału i on jest stabilny na poziomie 140 pkt. To pozwala zakładać, że jeśli nic nie wydarzy się dramatycznego w gospodarce, to ten najgorszy okres powinniśmy już mieć za sobą. Wydaje się, że po bardzo trudnym z punktu widzenia odpisów 2012 roku mamy lekką poprawę kosztów ryzyka i kilkunastoprocentowy spadek odpisów" - powiedział wiceprezes.

Koszt ryzyka na koniec I kw. 2013 roku wzrósł do 1,40 proc. w stosunku do 1,35 proc. na koniec I kw. i 1,44 proc. w IV kw. 2012 roku, głównie na skutek wzrostu odpisów na kredyty gospodarcze.

Wskaźnik pokrycia kredytów z rozpoznaną utratą wartości zwiększył się o 2,6 pkt proc. r/ r do 50,5 proc. w I kw. 2013 r.

Odpisy na utratę wartości PKO BP spadły o 15,1 proc. w skali roku do 448 mln zł w I kw. tego roku dzięki spadkowi odpisów na kredyty detaliczne - konsumpcyjne i hipoteczne. W ujęciu kwartalnym spadek odpisów sięgnął 21 proc.

"Jeśli chodzi o wynik z odpisów to tu zanotowaliśmy lekkie polepszenie wyniku - niecałe 450 mln zł wobec średniej 500 mln zł w poprzednich kwartałach. Jeszcze się nie cieszymy, ale można patrzeć spokojnie na kolejne kwartały, bo w ub. roku zawiązywaliśmy je konserwatywnie. To, co może cieszyć, to poprawa jeśli chodzi o kredyty hipoteczne i konsumpcyjne, ale nastąpiło pogorszenie jeśli chodzi o małe i średnie przedsiębiorstwa, deweloperów i sektor budowlany"- zaznaczył Drabikowski.

Akcja kredytowa rośnie, głównie w hipotekach

Wartość kredytów i pożyczek brutto udzielonych klientom ogółem wyniosła 147,49 mld zł na koniec marca, co oznacza wzrost o 2,5 proc. w ujęciu kwartalnym i o 4,6 proc. w skali roku. Wartość kredytów detalicznych wyniosła 107,58 mld zł, co oznacza spadek o 1,6 proc. w skali roku oraz wzrost o 0,8 proc. w ujęciu kwartalnym.

Kredyty mieszkaniowe wyniosły 73,4 mld zł w I kw. ,co oznacza wzrost o 1,1 mld zł w stosunku do końca 2012 r. Wolumen kredytów konsumpcyjnych zmniejszył się o 0,7 mld zł w tym czasie. Kredyty gospodarcze wzrosły o 3,6 mld zł od końca 2012 r.

"W kredytach konsumpcyjnych musimy powalczyć o wolumeny, tym bardziej, że regulacje związane z Rekomendacją T powinny nieco odblokować ten rynek. W hipotekach mamy bardzo dobrą sprzedaż, czemu sprzyjają niższe stopy procentowe, mamy ok. 30 proc. udziału w rynku nowej sprzedaży" - powiedział ISBnews Drabikowski.

Nowa sprzedaż kredytów detalicznych wyniosła 5,2 mld zł w I kw., tak jak w IV kw. 2012 r. i wobec 4,7 mld zł rok wcześniej. Sprzedaż kredytów hipotecznych sięgnęła 2,2 mld zł w I kw.,co oznacza wzrost o 40 proc. w skali roku.

W segmencie korporacyjnym nowa sprzedaż wyniosła 6,4 mld zł w I kw. wobec 6,3 mld zł rok wcześniej i 6,5 mld zł w IV kw. 2012 r.

Wskaźnik udziału kredytów z rozpoznaną utratą wartości na koniec I kwartału 2013 roku wyniósł 9,2 proc., co oznacza wzrost o 0,7 pkt proc. r/r, głównie na skutek pogorszenia jakości kredytów gospodarczych.

Zobowiązania wobec klientów ogółem wyniosły 148,45 mld zł na koniec marca. Zobowiązania wobec klientów detalicznych odnotowały w I kw. br. wzrost o 4,9 mld zł w stosunku do końca 2012 roku i wyniosły 115,8 mld zł. Ich udział w strukturze portfela zobowiązań w stosunku do końca 2012 roku zwiększył się o 2,2 pkt proc., przy spadku o 3,1 mld zł zobowiązań wobec podmiotów gospodarczych w portfelu zobowiązań wobec klientów ogółem.

Wskaźnik kredytów do depozytów na koniec I kw. 2013 r. wyniósł 99,4 proc., a z uwzględnieniem długoterminowego finansowania 90,2 proc.

W sprawie akwizycji nic nowego

Jagiełło poinformował, że w sprawie potencjalnych akwizycji bank nie prowadzi żadnych rozmów, ale cały czas obserwuje rynek.

"Nie ma tu nic nowego, jeśli chodzi o przejęcia i alianse strategiczne. Nadal aktualny jest wątek dotyczący rozwoju w Polsce powiatowej, gdzie upieramy się co do aliansu z Pocztą Polską. Te parametry, którymi chcemy się posługiwać przy podejściu do przejęcia innego banku to jest segment klienta zamożnego, dobra sieć dystrybucji i ostateczna cena aktywa. Tu się nic nie zmieniło" - zaznaczył prezes.

Jagiełło poinformował, że bank rozpoczął wewnętrzne prace związane z uruchomieniem banku hipotecznego.

"Rozpoczęliśmy procedowanie wewnętrzne. Chcemy, aby nasze aktywa, które są w kredytach hipotecznych sfinansować długoterminowymi pasywami, jakie umożliwia bank hipoteczny. Widzimy, że ten sposób finansowania jest korzystny dla gospodarki i także dla banku. Widać, że rosnąca liczba kredytów hipotecznych może zaburzać część aktywną banku, szczególnie tę, która jest wyrażona w walutach obcych. Spodziewamy się, że w roku 2014 będziemy już gotowi" - powiedział prezes.

Współczynnik wypłacalności wyniósł 13,7 proc. na koniec marca i był wyższy o 0,7 pkt. proc. w porównaniu z grudniem 2012 r. , zaś współczynnik Core Tier 1 zwiększył się w tym czasie o 0,8 pkt proc. do 12,8 proc.