Prezes liczy też na wzrost zysku netto w tym roku wobec ubiegłorocznych 18,7 mln USD.

"Jeśli chodzi o przychody, raczej przybliżamy się do górnych widełek (…) W przypadku EBITDA dużo będzie zależeć od cen surowców na rynkach towarowych. Zakładamy, że wzrost wyniesie około 80 proc., czyli wynik ten sięgnie 60-63 mln USD. Na pewno wynik netto w całym roku będzie wyższy niż w 2012 r." - powiedział Lissitsa "Parkietowi".

Skonsolidowane przychody ze sprzedaży spółki sięgnęły 75,25 mln USD w 2012 r. wobec 29,08 mln USD rok wcześniej. Znormalizowana EBITDA wyniosła w 2012 roku 32 mln USD wobec 25,67 mln USD rok wcześniej.

Wyniki spółki mają się poprawić m.in. dzięki lepszej wydajności z hektara i rosnącemu bankowi ziemi, który obecnie wynosi 120 tys. ha. Firma jest w trakcie przejęcia spółki zarządzającej ziemią o powierzchni ponad 16 tys. ha. W tym roku na maszyny rolnicze, ziemię i elewator wyda ze środków własnych w sumie 47-50 mln USD, donosi "Parkiet".

Reklama

Według prezesa, IMC na razie nie planuje dużych akwizycji, a jej bank ziemi będzie zwiększał się głównie poprzez przejęcia małych gospodarstw. Do 2016 r. planuje podwyższyć bank ziemi do 200 tys. ha, a w 2019 r. może sięgnąć 285 tys. ha. Spółka przez trzy najbliższe lata nie planuje emisji akcji "ze względu na słaby rynek i zbyt niski kurs".

Industrial Milk Company to zintegrowana firma rolnicza działająca w północnej Ukrainie, a zarejestrowana w Luksemburgu. Główne obszary działalności IMC to: kultywacja upraw zbożowych i oleistych, produkcja ziemniaków, hodowla bydła mlecznego, przechowywanie i przetwarzanie upraw zbożowych i oleistych. IMC jest także jednym z 10 największych producentów mleka na Ukrainie. W maju 2011 r. IMC zadebiutowało na GPW.