Wśród nich można wymienić m.in. dobrą komunikację, bliskość miejsca pracy, czy szkół i przedszkoli. Jednak niewątpliwie jednym z najważniejszych wyznaczników decyzji jest cena. Dział Badań i Analiz firmy Emmerson Realty SA sprawdził zatem, w jakich cenach aktualnie można wynająć mieszkanie i gdzie jest najtaniej. Badanie zostało przeprowadzone w czterech wybranych miastach i wykorzystano w nim średnie ceny ofertowe z serwisu otoDom.pl.

W przypadku mieszkań najmniejszych bardzo rzadko możemy liczyć na to, że przeciętne ceny będą znajdowały się poniżej granicy 1 000 zł. W aktualnych warunkach rynkowych możemy je znaleźć tylko w Poznaniu (Wilda) i w Krakowie (Nowa Huta). Średnie ceny kawalerek w tych miejscach wynoszą ok. 940 zł. Z kolei we Wrocławiu najtaniej wynajmiemy tak małe mieszkanie w Śródmieściu (1 235 zł), a w stolicy na Pradze Północ (1 345 zł).

>>> Polecamy też: Rynek pierwotny mieszkań w pigułce: ceny, oferty i popyt

Zdecydowanie największy wybór na rynkach lokalnych zapewniają właściciele mieszkań dwupokojowych. Szukając w Warszawie powinniśmy przede wszystkim zwrócić się w kierunku Białołęki, gdzie ceny średnio wynoszą ok. 1 666 zł. W Krakowie ponownie najtańszą dzielnicą jest Nowa Huta – mieszkania 2-pokojowe są tu wynajmowane w cenie 1 290 zł. We Wrocławiu za najniższą średnią cenę równą 1 400 zł wynajmiemy „dwójkę” na Psim Polu. Choć w Poznaniu prym wiedzie Nowe Miasto z ceną 1 349 zł, to zarówno w Jeżycach jak i na Wildzie znajdziemy bardzo podobne ceny.

Reklama

W Poznaniu średnie ceny za wynajem mieszkań 3-pokojowych także są do siebie zbliżone. W cenie 1 806 zł wynajmiemy je w Grunwaldzie, jednak do przedziału 1 800 – 1 900 zł należą jeszcze Wilda, Nowe Miasto i Jeżyce. We Wrocławiu zdecydowanie najtaniej jest w Psim Polu („trójki” wynajmuje się tu za średnio 1 824 zł). Szukając w Krakowie, warto zwrócić się w stronę Podgórza – tu jednomiesięczny czynsz dla właściciela wynosi 1 969 zł. W stolicy ceny zaczynają się od 2 130 zł, a dotyczy to dzielnicy Białołęka.

Na rynku najmu mieszkania większe od omówionych nie stanowią dużego udziału (zwykle około kilkadziesiąt ogłoszeń w dzielnicy). We Wrocławiu wynajęcie 4-pokojowego mieszkania wiąże się ze średnim kosztem co najmniej 3 290 zł (w Krzykach). W podobnej cenie ok. 3 310 zł wynajmiemy podobne mieszkanie w krakowskiej dzielnicy Krowodrza. W Warszawie najtańsze mieszkania w tej kategorii to niestety kwota rzędu co najmniej 3 630 zł.

Wszystkie powyższe ceny odpowiadają wysokości jednomiesięcznego czynszu płaconego właścicielowi mieszkania. Należy pamiętać, że ogłoszeniodawcy często nie zawierają w nim dodatkowych kosztów, które również ponosimy jako najemcy. Są to koszty eksploatacyjne, takie jak gaz, energia elektryczna, a zwykle także czynsz należny dla administracji budynku.
Przemysław Kotwicki z serwisu otoDom.pl zaznacza, że w analizie potwierdził się fakt, że najtańsze mieszkania do wynajęcia łatwiej znaleźć w dzielnicach bliższych granic niż centrum miasta. Jest to dobra wiadomość dla tych, którzy cenią sobie spokojniejsze życie na przedmieściach. Niestety, ci którzy poszukują mieszkania bliżej zabudowy śródmiejskiej, muszą poświęcić więcej czasu na wyszukanie tanich „perełek” zwykle oznaczających niski standard lub zaakceptować wyższe stawki najmu oferowane przez właścicieli.

>>> Rynek nieruchomości rośnie i stoi otworem przed wszystkimi, którzy chcą handlować. Nie trzeba mieć licencji ani zatrudniać licencjonowanego pośrednika. Żeby wejść w ten biznes, nie trzeba też wielkiego kapitału. Czytaj więcej: Ile może zarobić pośrednik nieruchomości?