Takie wnioski wynikają z raportu Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego nt. sytuacji banków w I półroczu 2014 .

- W kolejnych okresach kluczowe znaczenie dla kształtowania wyników finansowych banków będzie miał rozwój koniunktury w polskiej gospodarce, co z jednej strony będzie wpływało na sytuację finansową kredytobiorców, a z drugiej na popyt na kredyt i produkty bankowe. Jednocześnie wydaje się, że obserwowane w ostatnich okresach przyspieszenie wzrostu gospodarki wraz z dokonanym dostosowaniem banków do środowiska niskich stóp procentowych oraz zmian regulacyjnych, powinno sprzyjać stabilizacji lub dalszej poprawie wyników banków - czytamy w materiale UKNF.

Wynik netto sektora bankowego zrealizowany w I półroczu 2014 wyniósł 8 739 mln zł i okazał się wyższy niż w analogicznym okresie ub.r. o 518 mln zł, tj. o 6,3 proc., przy czym wynik zrealizowany w II kwartale - wysokości 4 760 mln zł - okazał się najwyższy w historii.

- Poprawę wyników odnotowano zarówno w bankach komercyjnych, jak i spółdzielczych, choć obraz sytuacji nie był jednorodny (poprawę wyników odnotowano w 333 podmiotach, które skupiały 70,7 proc. aktywów sektora; 11 podmiotów wykazało stratę w łącznej wysokości 41 mln zł). Poprawa wyników sektora nastąpiła dzięki zwiększeniu wyniku działalności bankowej, którego wzrost przewyższył ograniczony wzrost kosztów działania oraz ujemnego salda odpisów i rezerw, jak też obniżenie wyniku zrealizowanego na pozostałych przychodach i kosztach"- czytamy także.

Reklama

Wzrost wyniku działalności bankowej (o 1 531 mln zł; o 5,5 proc.) był konsekwencją silnego wzrostu wyniku odsetkowego (o 2 397 mln zł; 14,7 proc.), przy jednoczesnej stabilizacji wyniku z tytułu opłat i prowizji (-6 mln zł; -0,1 proc.) oraz obniżeniu wyniku z pozostałej działalności bankowej (-861 mln zł; -18,8 proc.).

- Warto przy tym odnotować, że zrealizowany przez banki w I półroczu br. wynik odsetkowy okazał się najwyższy w historii. Stabilizację wyniku z tytułu opłat i prowizji należy wiązać m.in. ze zmianami polityki rachunkowości w zakresie ujmowania wynagrodzeń z tytułu sprzedaży produktów ubezpieczeniowych, co działało w kierunku jego obniżenia, czemu banki przeciwdziałały w drodze zwiększenia części opłat i prowizji - podał Urząd.

Konsekwencją wzrostu wyników finansowych była poprawa podstawowych miar efektywności działania, a w szczególności wzrost zrealizowanej marży odsetkowej (z 2,71 w I połowie ub.r. do 2,91 w I połowie br), obniżenie wskaźnika kosztów (z 52,0 do 50,5) oraz wzrost ROE (z 10,9 do 11,3).

Urząd podał, że po obserwowanym w końcu ub.r. wyhamowaniu tempa wzrostu akcji kredytowej, w I i II kwartale br. doszło do jego ponownego przyspieszenia (wartość kredytów ogółem zwiększyła się o 38,7 mld zł, tj. o 4,0 proc. , a po wyeliminowaniu wpływu zmian kursów walut o około 36,3 mld zł, tj. o 3,7 proc.), co oznacza że odnotowany przyrost kredytów był nie tylko wyższy niż w analogicznym okresie ub.r., ale też wyższy niż w całym ub.r.

- Głównymi obszarami wzrostu akcji kredytowej były kredyty dla przedsiębiorstw oraz gospodarstw domowych. W mniejszym stopniu wzrosły też kredyty dla sektora finansowego, natomiast w obszarze kredytów dla sektora budżetowego utrzymywała się stagnacja.

Przyrost kredytów gospodarstw domowych

Odnotowany w I półroczu br. przyrost kredytów gospodarstw domowych (16,7 mld zł, tj. 3,0 proc.; skorygowany 14,7 mld zł, tj. 2,6 proc.) był blisko dwukrotnie wyższy niż w analogicznym okresie ub.r. Jednocześnie stan akcji kredytowej zwiększył się we wszystkich obszarach. Przyrost kredytów mieszkaniowych (8,5 mld zł, tj. 2,5 proc.; skorygowany 6,6 mld zł, tj. 2,0 proc.) był nieco wyższy niż w analogicznym okresie ub.r. Przyrost byłby wyższy, gdyby nie transakcja sprzedaży portfela „złych" kredytów, jaką przeprowadził jeden z banków.

Kontynuowany był pozytywny trend eliminacji sprzedaży kredytów walutowych, w rezultacie czego po raz pierwszy od końca 2001 r. udział kredytów walutowych obniżył się poniżej 50 proc. i na koniec czerwca br. wynosił 48,1 proc., podano także.

W I półroczu br. jakość portfela pozostała stabilna. Stan kredytów zagrożonych nieznacznie wzrósł (o 0,7 mld zł, tj. 1,0 proc.), ale ich udział w portfelu obniżył się (z 7,4 proc. na koniec ub.r. do 7,3 proc. na koniec czerwca br.).

UKNF podał, że obowiązujące od 1 stycznia br. nowe zasady dotyczące adekwatności kapitałowej określone przez tzw. pakiet CRR/CRD IV nie spowodowały zasadniczych zmian w poziomie adekwatności kapitałowej polskiego sektora bankowego, co wynika z wysokiej jakości kapitałów zgromadzonych przez polskie banki.

Pomimo zmian regulacyjnych w I połowie br. odnotowano zwiększenie funduszy własnych sektora bankowego (na koniec czerwca br. fundusze własne sektora wyliczone według nowych zasad wyniosły 142,9 mld zł i były o 3,1 proc. wyższe od funduszy na koniec ub.r. wyliczonych według starych zasad). Jednocześnie współczynnik kapitału podstawowego Tier I (14,1 proc.), współczynnik kapitału Tier I (również 14,1 proc.), jak też łączny współczynnik kapitałowy (15,3 proc.) kształtowały się na poziomach znacznie przekraczających minimalne wymagania nowych regulacji europejskich.

- Pomimo dobrej sytuacji bieżącej rekomendowane jest utrzymanie mocnej bazy kapitałowej, a w przypadku niektórych banków jej dalsze wzmocnienie, co wynika z poziomu ryzyka już zakumulowanego w bilansach banków, jak też niepewności co do przyszłego rozwoju koniunktury gospodarczej, czy też pozwów składanych przeciwko bankom przez część kredytobiorców - czytamy także.

UKNF podał, że pomimo zadowalającej sytuacji w zakresie bieżącej płynności, nadal zalecane są działania zmierzające do wzrostu stabilności źródeł finansowania oraz realizacja strategii, które będą dobrze wkomponowane w uwarunkowania zewnętrzne.

Podstawowe miary płynności pozostają względnie stabilne i utrzymują się na zadowalających poziomach (dodatnia luka płynności krótkoterminowej uległa umiarkowanemu zmniejszeniu z 155,9 mld zł na koniec ub.r. do 145,4 mld zł na koniec czerwca br., a współczynnik płynności krótkoterminowej obniżył się z 1,50 do 1,45).

Jednocześnie w związku z obserwowanym ożywieniem akcji kredytowej odnotowano wzrost relacji kredytów dla sektora niefinansowego do depozytów tego sektora (z 103,0 proc. do 105,6 proc.).