"W trakcie europejskiej sesji złoty najpierw nieco się umocnił i zszedł w okolice 4,65/EUR, jednak szybko powrócił na słabsze poziomy. Widać, że zdecydowanie brakuje lokalnych impulsów do umocnienia polskiej waluty, a te globalne nie działają. Wydaje się, że przed kwietniowym wyrokiem SN złotemu cały czas będzie ciążyła związana z tym niepewność. Drugim ważnym czynnikiem jest trzecia fala pandemii w Polsce" - powiedziała Monika Kurtek.
"Niestety spływające dane nie są zbyt optymistyczne i nie widać odwrotu czy nawet hamowania zachorowań. Nadal jest ryzyko, że zostaną wprowadzone bardziej restrykcyjne ograniczenia lub przedłużone zostaną obecne, co oczywiście nie sprzyja złotemu. Nie spodziewam się, żeby w najbliższych dniach miało dojść do umocnienia złotego. Spodziewam się, że EUR/PLN pozostanie w okolicach 4,65-4,67. Gdyby zostały wprowadzone nowe ograniczenia, będziemy kierować się w stronę 4,70" - wskazała.
Dodała, że w środę prezydent USA ma ogłosić duży pakiet infrastrukturalny, przez co uwaga inwestorów skierowana jest na dolara, który pozostawia inne waluty w tyle.
We wtorek EUR/USD zniżkował i przebił poziom 1,1720. USD/PLN dotarł po południu do 3,9780, pokonując tym samym wyznaczone na początku listopada lokalne maksima. Kurs jest obecnie najwyżej od czerwca 2020 r.
Kurs EUR/PLN przez większość dnia pozostawał w okolicy 4,65-4,66.
Ekonomistka zwróciła także uwagę, że w najbliższy piątek część zagranicznych rynków będzie zamknięta, ze względu na Święta Wielkanocne.
"Wchodzimy w okres przedświąteczny. Najbliższe dni będą upływały pod znakiem ograniczonej aktywności na rynkach finansowych. Zmienność na płytkim rynku może być podwyższona" - dodała.
RYNEK DŁUGU
"We wtorek wszędzie, a przede wszystkim w USA i w Niemczech, duże wzrosty rentowności. Polski rynek podąża za rynkami bazowymi i długi koniec zwyżkuje o ok. 9 pb. Do końca tygodnia krajowe 10-latki mogą pozostać pod presją, a dochodowość może jeszcze pójść w górę o 2-5 pb. Możemy zatem przebić poziom 1,60 proc." - powiedziała Monika Kurtek.
W jej ocenie za wzrostami rentowności może stać powrót obaw inwestorów o wyższą inflację.
"Rynki oczekują na środowe ogłoszenie przez prezydenta Bidena pakietu infrastrukturalnego. To napędza wzrosty, gdyż program ten z jednej strony przyczyni się do szybszego odbicia gospodarczego, ale też doprowadzi do przyspieszenia inflacji. W dalszej kolejności może on zmusić banki centrale do podwyżek stóp procentowych. Już wtorkowy odczyt z Niemiec pokazuje, że inflacja przyspiesza, co także wspiera wzrosty rentowności, a przed nami jeszcze środowe odczyty ze strefy euro i z Polski" - powiedziała.
Inflacja wg HICP w Niemczech w marcu wyniosła 2 proc. rdr wobec 1,6 proc. miesiąc wcześniej - podało niemieckie Federalne Biuro Statystyczne we wstępnym wyliczeniu. Oczekiwano +2 proc.
W ocenie Moniki Kurtek, podobnie jak na rynku walutowym, także na rynku długu w okresie przedświątecznym płynność może być niższa, przez co ewentualne ruchy mogą być bardziej gwałtowne.
Na rynkach bazowych dochodowość amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych zwyżkuje o 2,5 pb do 1,746 proc., a niemieckich rośnie o 4,6 pb do -0,273 proc.
wtorek | wtorek | poniedziałek | |
16.05 | 9.48 | 15.55 | |
EUR/PLN | 4,6588 | 4,662 | 4,6683 |
USD/PLN | 3,9756 | 3,9730 | 3,9636 |
CHF/PLN | 4,2165 | 4,2168 | 4,2214 |
EUR/USD | 1,1718 | 1,1734 | 1,1778 |
PS0123 | 0,056 | 0,070 | 0,040 |
DS0726 | 0,92 | 0,90 | 0,84 |
DS1030 | 1,59 | 1,54 | 1,50 |