Miliony dokumentów tracą ważność

Z danych Ministerstwa Cyfryzacji wynika, że w tym roku ważność traci aż 3 mln 371 tys. dowodów osobistych. To rekordowa liczba. W poprzednich latach wymiany wymagało znacznie mniej dokumentów – odpowiednio 2,1 mln i 2,7 mln. Znaczną część osób, które muszą odnowić dowód, stanowią urodzeni w 1997 roku, bo to właśnie oni dekadę temu wyrabiali swój pierwszy dokument.

W 2015 roku, jak podaje resort, wydano łącznie 4,8 mln dowodów osobistych, a dokumenty przybrały nową formę. Zniknęły z nich dane o adresie zameldowania, wzroście, kolorze oczu i wzorze podpisu. Od tamtej pory zmienił się nie tylko wygląd dokumentu, ale i sposób jego wydawania – coraz częściej wnioski składane są elektronicznie.

Jak złożyć wniosek o nowy dowód osobisty

Nowy dokument można wyrobić na dwa sposoby – tradycyjnie w urzędzie lub elektronicznie przez internet. Wniosek można złożyć w dowolnym urzędzie miasta lub gminy, niezależnie od miejsca zamieszkania. Coraz więcej osób korzysta jednak z drugiej opcji, czyli złożenia wniosku przez profil zaufany lub podpis elektroniczny.

Trzeba jednak pamiętać, że nawet w tym przypadku wizyta w urzędzie jest obowiązkowa. To właśnie tam pobierane są odciski palców i wzór podpisu, które następnie trafiają do warstwy elektronicznej dowodu. Jak informuje serwis gov.pl, od momentu złożenia wniosku online, na wizytę w urzędzie mamy 30 dni. Po upływie tego terminu wniosek zostaje anulowany, a całą procedurę trzeba rozpocząć od nowa.

Nie tylko koniec ważności. Inne sytuacje, gdy trzeba wymienić dowód

Nie tylko upływ terminu ważności zobowiązuje do wymiany dokumentu. Nowy dowód należy wyrobić również wtedy, gdy zmieniamy nazwisko, na przykład po ślubie lub rozwodzie, a także w sytuacji znacznej zmiany wyglądu, która może utrudnić identyfikację. Obowiązek pojawia się również wtedy, gdy dowód został zgubiony, zniszczony lub skradziony, a także w przypadku unieważnienia certyfikatów zapisanych w jego warstwie elektronicznej.

Warto pamiętać, że jeśli dokument traci ważność, wniosek o nowy należy złożyć nie później niż 30 dni przed datą widniejącą w dowodzie. Urzędnicy przestrzegają, że czekanie do ostatniej chwili może skończyć się nie tylko długim oczekiwaniem, ale i problemami w codziennych sprawach – od wypłaty świadczeń po wyjazd za granicę.

Co będzie potrzebne w urzędzie

Do złożenia wniosku o wydanie nowego dowodu osobistego konieczne jest aktualne zdjęcie spełniające wymogi biometryczne oraz dotychczasowy dowód osobisty lub paszport. W niektórych przypadkach wymagany jest również wzór podpisu osobistego, a osoby, które dopiero uzyskały polskie obywatelstwo, muszą przedstawić dokument podróżny potwierdzający jego nadanie.

Zgodnie z przepisami, nowy dowód osobisty powinien być gotowy w ciągu 30 dni od złożenia wniosku, choć w praktyce wiele urzędów wydaje dokumenty szybciej – zależy to jednak od liczby zgłoszeń i obciążenia systemu.

Kara za brak ważnego dowodu może być dotkliwa

Kto zlekceważy obowiązek wymiany dowodu, ten ryzykuje sporo. Zgodnie z Kodeksem wykroczeń, brak ważnego dokumentu tożsamości może skutkować karą ograniczenia wolności lub grzywną, której wysokość ustala sąd. Maksymalna sankcja wynosi nawet 5 tysięcy złotych.

Podobne konsekwencje grożą osobom, które przetrzymują cudzy dowód osobisty albo nie zwracają go po utracie obywatelstwa. Urzędnicy przypominają, że brak dowodu to nie tylko kwestia formalna – może on skutecznie utrudnić życie. Bez ważnego dokumentu nie załatwimy spraw w banku, nie odbierzemy przesyłki, nie podpiszemy umowy ani nie weźmiemy udziału w wyborach.

Lepiej nie czekać do ostatniej chwili

Trzy i pół miliona osób w kolejce do urzędów to spore wyzwanie. Dlatego resort cyfryzacji apeluje, by nie zwlekać z wymianą dowodu osobistego. Wniosek można złożyć szybko i wygodnie online, a wizytę w urzędzie umówić z wyprzedzeniem.

Bo choć grzywna do 5 tysięcy złotych brzmi groźnie, większy kłopot pojawia się wtedy, gdy dowód traci ważność w najmniej odpowiednim momencie – tuż przed wyjazdem, podpisaniem umowy czy wizytą w banku. Urzędnicy powtarzają jak mantrę: „Lepiej złożyć wniosek miesiąc za wcześnie niż jeden dzień za późno”.