"Podczas ostatniej sesji tego miesiąca, w piątek nie spodziewałbym się większej zmienności kursu i wydaje mi się, że powinien on powrócić do kanału bocznego ze środkiem w okolicy 4,56" - powiedział analityk rynków finansowych banku Millennium Mateusz Sutowicz.

Rano złoty osłabiał się w stosunku do euro przekraczając w pewnym momencie poziom 4,585. Jednakże jeszcze przed południem polska waluta zaczęła się umacniać i kurs eurozłotego zszedł w okolice 4,565. Około godz. 16.15 kurs EUR/PLN znajdował się wokół poziomu 4,5718.

"Czwartkowe umocnienie złotego można łączyć przede wszystkim z tym, że nie sprawdziły się obawy związane z wyrokiem TSUE dotyczącym kredytów frankowych. Nie było w nim informacji, które jednoznacznie rozstrzygałyby wybrane zagadnienia. Rynek odebrał to orzeczenie pozytywnie, a cała uwaga rynków w ‘sadze frankowej’ przenosi się do kraju, gdzie będziemy oczekiwać wyroku Sądu Najwyższego. Natomiast pozycjonowanie się inwestorów na niekorzystne rozstrzygnięcie dla sektora finansowego nie sprawdziło się, więc kurs EUR/PLN wrócił w okolice poziomu 4,5680, na którym czuł się dobrze przez ostatnie dwa tygodnie" - wyjaśnił Sutowicz.

Analityk dodał, że początek maja powinien upłynąć pod znakiem oczekiwania na wyrok SN, który wciąż pozostaje ryzykiem dla kursu eurozłotego. Ogłoszenie wyroku zaplanowano na 11 maja.

Reklama

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) uznał m.in., że skutki stwierdzenia przez sąd istnienia nieuczciwego warunku w umowie podlegają przepisom prawa krajowego, przy czym kwestia utrzymywania się w mocy takiej umowy powinna być oceniana przez sąd krajowy.

Szef UOKiK Tomasz Chróstny ocenił wyrok jako zgodny z dotychczasową linią orzecznictwa w tych sprawach i korzystny dla 'frankowiczów'.

Z kolei, według przedstawicieli Związku Banków Polskich czwartkowy wyrok TSUE stwarza dobry klimat do prowadzenia przez banki postępowań ugodowych w sprawie kredytów walutowych.

Około godz. 16.15 kurs USD/PLN znajdował się blisko punktu odniesienia na poziomie do 3,775. W tym czasie EUR/USD zniżkował o 0,12 proc. do 1,2112.

RYNEK DŁUGU

"Wydaje mi się, że po tak silnych ruchach nie ma podstaw, żeby oczekiwać, że rentowności bunda zachowają się spektakularnie także w piątek, dlatego oczekiwałbym krótkoterminowej stabilizacji. Jutrzejszy odczyt inflacji, który może pokazać solidne przyspieszenie wskaźnika CPI byłby argumentem bardziej dla krótkoterminowego długu, w przypadku długiego końca krzywej raczej nie zobaczymy wzrostu rentowności" - powiedział Mateusz Sutowicz.

W ostatnich dwóch dniach dochodowości niemieckich obligacji 10-letnich wzrosły z poziomu -0,255 proc. do -0,192 proc.

Podczas czwartkowej sesji rentowności polskich obligacji 10-letnich wzrosły o ok. 12 pb do poziomu 1,7 proc. i jak wskazał analityk, znalazły się najwyżej od kwietnia 2020 r.

"W czwartek obserwowaliśmy solidne wzrosty rentowności na rynku długu, szczególnie na długim końcu krzywej. Zjawisko ciężko przypisać jednemu wydarzeniu. Po pierwsze, w ostatnich dniach mieliśmy do czynienia ze wzrostem dochodowości na rynkach bazowych, w którym polskie obligacje nie brały udziału i być może po dzisiejszym skupie obligacji doszło do uwolnienia rentowności. Po drugie musimy pamiętać, że rynek jest nadal pod wpływem aktywności NBP, która w jakiś sposób prowadzi ten rynek" - dodał Sutowicz.

Podczas czwartkowego przetargu odkupu obligacji Narodowy Bank Polski skupił papiery 6 serii łącznie za 5,0 mld zł, z czego 5 serii obligacji skarbowych za 4,87 mld zł i 1 serię papierów BGK za 0,13 mld zł. Łącznie na dwóch kwietniowych przetargach NBP skupił obligacje za 10,389 mld zł.

"Odkup obligacji w kwietniu na poziomie 10 mld zł to bardzo dużo i przywołuje na myśl pierwsze miesiące pandemii przed rokiem, kiedy bank był agresywny. Jednakże bank centralny to właśnie obiecywał, że będzie agresywny i działania banku będą także czynnikiem utrzymującym dochodowości w ryzach w kolejnych miesiącach, pomimo oczekiwanych wzrostów dochodowości w USA i strefie euro" - wskazał analityk banku Millennium.

Na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych rosły o 4,5 pb do 1,665 proc., a niemieckich o 2 pb do -0,192 proc.

czwartek czwartek środa
16.41 9.30 16.38
EUR/PLN 4,5673 4,5817 4,5812
USD/PLN 3,7725 3,7805 3,7884
CHF/PLN 4,1386 4,1525 4,1484
EUR/USD 1,2107 1,212 1,2093
OK0423 0,09 0,051 0,05
DS0726 0,93 0,8 0,8
DS1030 1,7 1,58 1,56