Na kontraktach terminowych to właśnie rzepak dał inwestorom najwyższe zyski, jednak kontrakty na rzepak nie są zbyt popularne, handluje się nimi przede wszystkim w Kanadzie.
Zdrożał bardzo ze względu na susze, ale także z powodu wysokich cen ropy. Rzepak jest bowiem wykorzystywany do produkcji biopaliw i to w tym większym stopniu im ropa jest droższa.
Jakie surowce zaliczane jednak do bardzo popularnych zdrożały najbardziej?
- To przede wszystkim kukurydza, kawa i ropa naftowa – mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB.
Kukurydza drożała ze względu na zwiększony import prowadzony przez Chiny i produkcję biopaliw.
Jednak w ostatnich tygodniach kukurydza taniała i dlatego rok może się zakończyć triumfem kawy. Kawa podrożała, zależnie od gatunku, o 70-80%. Przede wszystkim ze względu na susze i przymrozki w Brazylii.
Natomiast kontrakty na ropę naftową podrożały o 45%.
- Popyt na ropę na poziomie sprzed koronawirusa powróci prawdopodobnie w drugiej połowie przyszłego roku – ocenia ekspert XTB.
Jest też grupa surowców, które były porażką dla inwestorów. To metale szlachetne.
- Pallad, srebro i platyna straciły najbardziej – mówi Stajniak. – Złoto wypadało nieco lepiej, ale też przyniosło straty.
Platyna i pallad straciły tak bardzo bo są wykorzystywane przez przemysł motoryzacyjny, który odnotował bardzo duży regres produkcji ze względu na niedobór półprzewodników.