- Co się stało i kiedy?
- Jak zareagował rynek?
- Dlaczego to ważne dla podaży?
- Dane zapasów z USA – kontra rynek
- Sankcje i długoterminowe ryzyka
Co się stało i kiedy?
W nocy z 13 na 14 listopada 2025 r. ukraińskie drony uderzyły w kompleks portowy w Noworosyjsku nad Morzem Czarnym – doszło do pożarów, uszkodzeń składu ropy oraz infrastruktury nabrzeżnej, a część operacji eksportowych została wstrzymana. Reuters wskazuje, że atak uszkodził statek i instalacje terminalowe.
Jak zareagował rynek?
Kontrakty WTI i Brent natychmiast zareagowały zwyżką – notowania zyskiwały około 1–2 proc., gdy inwestorzy oceniali ryzyko ograniczeń podaży. Krótkoterminowa niepewność skłoniła kupujących do wejścia na rynek.
Dlaczego to ważne dla podaży?
Noworosyjsk to strategiczny węzeł eksportowy – przerwy w jego pracy mogą ograniczyć przepływy ropy z Rosji. Niektóre źródła szacowały, że zakłócenia związane z terminalem mogą dotyczyć nawet ok. 2% globalnej podaży – to punkt, który natychmiast przyciąga uwagę traderów i analityków.
Dane zapasów z USA – kontra rynek
W tle rynku pojawiły się dane EIA: zapasy ropy w USA wzrosły znacząco (o 6,4 mln baryłek w tygodniu zakończonym 7 listopada), co łagodzi presję podażową i częściowo tłumi wzrosty cen. Jednak spadek zapasów paliw był mniejszy niż oczekiwano, co miesza sygnały dla rynku.
Sankcje i długoterminowe ryzyka
Na globalny obraz nakładają się też sankcje amerykańskie wobec rosyjskich firm naftowych (m.in. Lukoil, Rosnieft) – restrykcje zaczynają obowiązywać od 21 listopada i mogą utrudniać handel oraz logistykę surowca. To dodatkowy czynnik podnoszący ryzyko zaburzeń przepływów ropy z Rosji.
Wcześniejsze ataki i reakcje
Atak w Noworosyjsku nastąpił krótko po innym poważnym uderzeniu w Tuapse – seria uderzeń zwiększa obawy o eskalację, która w dłuższym terminie mogłaby trwale ograniczyć dostęp do części rosyjskich terminali eksportowych.
Co obserwować dalej (praktyczne wskazówki dla inwestorów i czytelników)
Monitorować komunikaty operatorów terminalu Transnieft oraz potwierdzenia o wznowieniu eksportu.
- Śledzić cotygodniowe dane EIA o zapasach (mogą osłabić lub wzmocnić ruch cenowy).
- Sprawdzać rozwój sytuacji geopolitycznej – kolejne uderzenia lub nowe sankcje będą bezpośrednio wpływać na notowania Brent i WTI.
W skrócie – ropa i wpływ na cenę baryłki
Atak na Noworosyjsk uwypuklił ryzyko zakłóceń w eksporcie rosyjskiej ropy i natychmiastowo podbił notowania surowca. Jednocześnie wzrost zapasów w USA daje rynkowi pewne „bufory” – jednak dalsza eskalacja lub rozszerzenie sankcji może przesunąć równowagę z powrotem na stronę presji cenowej.