Warszawa, 12.08.2020 (ISBnews) - Wyjęcie części wydatków inwestycyjnych spod stabilizującej reguły wydatkowej (SRW) w roku 2021 stanowi zakładkę na wypadek II fali epidemii koronawirusa, gdyby okazało się, że konieczny jest powrót do kolejnego lockdownu (w jakiejś formie), uważa wiceminister finansów Piotr Patkowski.
Zapis wyłączający wydatki inwestycyjne samorządów oraz wydatki inwestycyjne ujęte w planach funduszy przekazanych Bankowi Gospodarstwa Krajowego (BGK) spod stabilizującej reguły wydatkowej znajduje się w nowelizacji ustawy delegowaniu pracowników w ramach świadczenia usług. W Senacie trwa debata nad tą nowelizacją.
"Proponujemy tylko poluzowanie, jeżeli chodzi o inwestycje publiczne i nie jesteśmy nawet w tej chwili w stanie powiedzieć, czy będziemy ten próg wykorzystywać. Stosujemy tylko zakładkę na wypadek II fali epidemii koronawirusa, gdyby okazało się, że drugi raz musimy się zmierzyć z jakimś mniejszym lub większym lockdownem potem i gdyby okazało się, że nasza gospodarka potrzebuje kolejnego zastrzyku finansowego" - powiedział Patkowski podczas wystąpienia w Senacie.
Zaznaczył, że wyjęcie wydatków inwestycyjnych spod SRW "to zapobiegawczość rządu na wypadek sytuacji, której teraz nie jesteśmy w stanie przewidzieć i której nie jesteśmy w stanie zapobiec".
Wskazywał na rolę inwestycji w wychodzeniu z kryzysu gospodarczego.
"Doświadczenia z poprzedniego kryzysu dekadę temu, który - już dziś wiemy - był o wiele łagodniejszy niż ten, z którym mierzymy się teraz pokazują, że model zastosowany przez Amerykę wtedy był o wiele skuteczniejszy niż przez Europę" - podkreślił Patkowski.
Jak tłumaczył, Europa zaordynowała wtedy ciężką politykę redukcji deficytu i to "austerity budżetowe" powoduje, że takie państwa, jak Grecja, Włochy dalej nie są w stanie wydobyć się ze stagnacji gospodarczej. Ameryka zaś tamten kryzys przeżyła w bardzo dobrym stopniu, nastąpiło natychmiastowe odbicie gospodarcze już po dwóch latach, wskazał.
"Dlatego w Ameryce nie było długiej fali kryzysu dekadę temu, a w Europie była, bo zaordynowaliśmy austerity budżetowe. Dziś Unia Europejska odrobiła lekcję z tamtej historii. Dziś Europa powiedziała: […] musimy zamiast austerity budżetowego stosować inwestycje publiczne" - powiedział.
Zaznaczył, że UE proponuje, aby reguł fiskalnych nie zawieszać tylko w roku 2020, ale także w 2021.
"Idzie o wiele szerzej niż ta poprawka [tj. wyjęcie inwestycji spod SRW], o której dzisiaj rozmawiamy" - dodał.
(ISBnews)