Pandemia COVID-19 wyraźnie zakłóciła obroty handlu międzynarodowego. Według danych Światowej Organizacji Handlu (WTO) wartość światowej wymiany towarów wyrażona w dolarach amerykańskich zmniejszyła się w 2020 r. o 7,5 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Spadek ten to efekt powszechnych ograniczeń związanych z rozprzestrzenianiem się pandemii, jak też odpowiedź na silny wzrost niepewności. Obroty handlowe najsilniej obniżyły się w II kwartale ub.r. Wartość eksportu była wówczas o ponad 20 proc. niższa rdr. Aż 94 proc. gospodarek odnotowało spadek wartości eksportu w porównaniu z rokiem poprzednim.
W miarę poprawiającej się sytuacji epidemiologicznej, następowało wycofywanie restrykcyjnych zasad sanitarnych, a jednocześnie wiele gospodarek rozwiniętych otrzymało duże wsparcie ze strony polityki fiskalnej. W II połowie 2020 r. sytuacja w handlu międzynarodowym stopniowo się stabilizowała, a w IV kwartale światowy handel powiększył się o 2,5 proc. rdr. W końcu 2020 r. wzrost eksportu nastąpił już w większości krajów świata (ok. 60 proc.).
Największy spadek światowych obrotów handlowych od kryzysu 2009 r.
W całym 2020 r. w 80 proc. gospodarek wartość eksportu okazała się mniejsza w porównaniu z rokiem poprzednim. Największe spadki eksportu miały miejsce w krajach wysokorozwiniętych, które najsilniej zostały dotknięte pandemią oraz w krajach będących najważniejszymi eksporterami paliw. W tym drugim przypadku na spadek wartości eksportu wpłynęło zarówno zmniejszenie światowego popytu na surowce energetyczne, jak i silny spadek ich cen.
Lista krajów, gdzie nastąpił wzrost wartości eksportu w 2020 r. jest stosunkowo krótka. Znalazło się na niej czterdzieści spośród 211 gospodarek uwzględnionych w statystyce WTO. W Azji wzrost eksportu odnotowały m.in. Chiny, Wietnam i Tajwan. W Europie wartość eksportu zwiększyła się w Irlandii, Szwajcarii i Polsce. W Afryce eksport zwiększył się m.in. w Demokratycznej Republice Konga, Burkinie Faso i Gwinei. Z kolei w Ameryce Południowej sprzedaż zagraniczna wzrosła w Chile, Gujanie i Paragwaju.
Chiny pierwszym światowym eksporterem
Największy wzrost eksportu w 2020 r. w liczbach bezwzględnych nastąpił w Chinach. Jego wartość w porównaniu z rokiem poprzednim zwiększyła się o 92 mld dolarów, a więc o 3,7 proc. Nie był to spektakularny wzrost, biorąc pod uwagę dynamikę chińskiego eksportu w poprzednich latach. W latach 2001-2019 jego wartość rosła bowiem średnio w tempie 12,9 proc. rocznie. Jednak ze względu na wyraźny spadek eksportu w pozostałych krajach traktowanych łącznie (9,2 proc. rdr), dysproporcja między dynamiką eksportu Chin i pozostałych krajów świata była największa od piętnastu lat.
Wobec powyższego Chiny umocniły się na pozycji największego eksportera. Udział Państwa Środka w światowym eksporcie zwiększył się do 14,7 proc. – o 1,6 pkt proc. w porównaniu z 2019 r. Był to jak dotąd najsilniejszy wzrost udziału Chin w światowym eksporcie. Jednocześnie udział Stanów Zjednoczonych, drugiego największego eksportera, na skutek dużego spadku eksportu zmniejszył się z 8,6 proc. w 2019 r. do 8,1 proc. w 2020 r. Natomiast udział Niemiec w globalnym eksporcie nie zmienił się w 2020 r. i pozostał na poziomie 7,8 proc.
Zmiany w strukturze światowego popytu – korzystne dla Chin
Pandemia spowodowała przesunięcie się struktury światowego popytu w stronę środków ochrony osobistej, sprzętu medycznego, urządzeń wykorzystywanych do nauki i pracy zdalnej oraz produktów związanych z budownictwem i wyposażeniem wnętrz. Są to grupy produktów, w których już w poprzednich latach Chiny umocniły się na pozycji światowego lidera w eksporcie. Dodatkowo korzystne dla Chin było obserwowane przesunięcie popytu z usług do towarów.
Chińskim eksporterom sprzyjało również zróżnicowanie w czasie przebiegu pandemii w Chinach i pozostałych dużych gospodarkach. Paradoksalnie fakt, że pandemia zaczęła się w Chinach miał korzystny wpływ na eksport tego kraju. Chinom względnie szybko udało się opanować rozprzestrzenianie się epidemii. Kiedy więc większość gospodarek wprowadzała różnego rodzaju restrykcje i ograniczenia, w Chinach ponownie otwierano fabryki. Duże braki na początku 2020 r. środków ochrony osobistej, preparatów do dezynfekcji, instrumentów medycznych (m.in. termometrów) sprawiły, że silnie zwiększyła się ich produkcja. Po wyhamowaniu epidemii w Chinach ich produkcja kierowana była na eksport.
W Chinach największy spadek eksportu nastąpił w I kwartale 2020 r. kiedy jego wartość zmniejszyła się o 13,5 proc., najsilniej od 2009 r. W II kwartale zaczęła się stabilizować, osiągając zbliżony poziom do obserwowanego w 2019 r. Od III kwartału w chińskim eksporcie obserwowana była już wyraźna tendencja wzrostowa. Wobec ożywienia w globalnym handlu – w IV kwartale wartość eksportu Chin zwiększyła się o 17 proc. rdr. Był to najsilniejszy wzrost chińskiego eksportu od 2013 r.
Ponad połowa wzrostu chińskiego eksportu w 2020 r. (48,4 mld dolarów) przypadała na maseczki ochronne (tekstylne jednorazowe). Ponad ośmiokrotny wzrost wartości wywozu tej pozycji sprawił, że w 2020 r. maseczki stały się czwartą najważniejszą pozycją w eksporcie Chin – po telefonach komórkowych i urządzeniach łączności bezprzewodowej, komputerach oraz elektronicznych układach scalonych.
Eksportowi maseczek sprzyjało wprowadzenie obowiązku noszenia ich w przestrzeni publicznej. Ze względu na silny wzrost zapotrzebowania wiele krajów czasowo zawiesiło obowiązujące cła i podatki VAT w zakresie tej pozycji towarowej. Import z Chin stał się tym bardziej pożądany, gdyż w większości państw wprowadzono zakazy eksportu produktów przeznaczonych do zwalczania pandemii.
Według danych China Customs blisko 80 proc. chińskiego eksportu maseczek skierowane było do krajów rozwiniętych. Ponad 30 proc. (17,6 mld dolarów) trafiło do krajów Unii Europejskiej, a niewiele mniej do Stanów Zjednoczonych (15,3 mld dolarów). Największe wzrosty eksportu nastąpiły do tych gospodarek europejskich, które najsilniej zostały dotknięte podczas pierwszej fali pandemii. Wartość eksportu maseczek do Włoch i Francji zwiększyła się ponad dwudziestokrotnie, a do Hiszpanii i Niemiec – piętnastokrotnie. We Francji i Hiszpanii maseczki były najważniejszą pozycją w imporcie z Chin w 2020 r.
W przypadku eksportu maseczek Chiny praktycznie nie miały konkurencji. Prawie 85 proc. importu Stanów Zjednoczonych pochodziło z Chin (pozostałymi dostawcami były Wietnam 4 proc. i Meksyk 3 proc.). Na bardzo podobnym poziomie ukształtował się udział chińskich eksporterów w krajach Unii Europejskiej. W Japonii 90 proc. wartości importu maseczek pochodziło z Chin.
Pozostałe grupy towarowe, gdzie nastąpił wzrost eksportu także miały bezpośredni lub pośredni związek z pandemią i obowiązującymi z tego względu ograniczeniami. Wzrost wartości eksportu komputerów w 2020 r. okazał się największy w ciągu całej dekady. Wysoką dynamiką charakteryzował się również eksport elektronicznych układów scalonych. Eksport wielu pozycji związanych z wyposażeniem wnętrz ukształtował się na historycznie wysokim poziomie.
Najsilniej popyt na produkty związane z pandemią zwiększył się w gospodarkach rozwiniętych. Chiny najbardziej zwiększyły swój eksport do Stanów Zjednoczonych i Kanady oraz do Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii. Tak więc ponownie wzrost chińskiego eksportu opierał się na popycie krajów wysokorozwiniętych, Podczas gdy w poprzednich trzech latach najszybciej rósł eksport do gospodarek rozwijających się.
W 2020 r. zwiększył się udział importu z Chin na wszystkich głównych rynkach. W Stanach Zjednoczonych, po silnym spadku w 2019 r. spowodowanym wprowadzeniem administracyjnych ograniczeń wobec chińskiego importu, udział Chin ponownie zwiększył się, osiągając 19 proc., chociaż pozostawał nadal niższy w porównaniu z 2018 r. W imporcie zewnętrznym Unii Europejskiej udział Chin zwiększył się do 22,4 proc. Wartość importu UE z Chin po raz pierwszy była większa niż łączny import z USA i Wielkiej Brytanii. Z kolei w Japonii dostawy produktów z Chin stanowiły 25,8 proc. importu ogółem.
Rekordowa nadwyżka
Powiększyło się wyraźnie dodatnie saldo w chińskim handlu zagranicznym. Różnica między wartością eksportu i importu wyniosła w 2020 r. 535 mld dolarów, a więc zwiększyła się o 110 mld dolarów. Jest to najwyższe dodatnie saldo handlu spośród wszystkich gospodarek na świecie (drugą największą nadwyżkę notują Niemcy – 210 mld dolarów). Najbardziej powiększyła się nadwyżka w obrotach z USA. Duży wpływ na dodatniego salda miało obniżenie się cen paliw. Silnie zmniejszył się deficyt w handlu z Arabią Saudyjską i pozostałymi krajami, które dostarczają surowce energetyczne.