Dla Macrona oznacza to wzrost notowań o 1 punkt procentowy w porównaniu z sondażem BVA przeprowadzonym tydzień wcześniej.

Frekwencja wyborcza ma wynieść 73 proc.

Komentatorzy wskazują, że kluczowy dla obojga kandydatów będzie sposób głosowania wyborców szefa skrajnie lewicowego ugrupowania Francja Nieujarzmiona Jean-Luca Melenchona, który w I turze 10 kwietnia zajął trzecie miejsce, zdobywając 21,95 proc. głosów.

Tymczasem wyborcy Melenchona albo planują wstrzymać się od głosu (deklaruje tak 30 proc.), albo oddać głos nieważny (22 proc.). Ci, którzy zagłosują, częściej rozważają głosowanie na Macrona (30 proc.) niż na Le Pen (18 proc.) - wskazuje ośrodek badania opinii.

Reklama

Macron jest wiodącym kandydatem wśród wyborców w wieku 70 lat i starszych (poparcie na poziomie 70 proc.). Wśród osób w wieku 35-49 lat 51 proc. respondentów popiera kandydatkę Zjednoczenia Narodowego.

Badanie zostało przeprowadzone w dniach 13-14 kwietnia na próbie 1502 osób zarejestrowanych na listach wyborczych z reprezentatywnej próby 1567 Francuzów w wieku 18 lat i starszych. Margines błędu waha się od 1,4 do 3,1 proc.