„Generalnie w Polsce mamy niedofinansowanie sektora zdrowia. Przykładowo w Stanach Zjednoczonych wydatki na sektor ochrony zdrowia to jest ponad 16 proc. PKB. Natomiast w Polsce to około 6 proc. PKB. Wydatki per capita w Stanach Zjednoczonych są 10 razy wyższe niż w Polsce na jednego mieszkańca.”- przybliża sprawę prof. Kowalski.

Branża farmaceutyczna, podobnie jak inne branże wysokiej technologii w Polsce, nie wykazuje specjalizacji „co prowadzi nas do poważnego problemu jaki w ostatnich miesiącach mocno wybrzmiał, a mianowicie bezpieczeństwa lekowego.” – twierdzi prof. Kowalski.

„Załamanie globalnych łańcuchów dostaw dosyć mocno bije w polski przemysł farmaceutyczny. Nawet produkując leki w Polsce musi bazować na składnikach pochodzących z innych krajów, czy kontynentów, w tym Azji.” – powiedział prof. Kowalski. Tu bolesną lekcję przyniosła pandemia, która wymusiła na producentach substancji czynnych leków do czasowego ograniczenia produkcji, a więc i ich eksportu do Europy i Polski.

Reklama

W odpowiedzi na wyzwania współczesnego rynku „sektor farmaceutyczny się konsoliduje. Przedstawiciele branży dość mocno naciskają na MZ, jeśli chodzi o wypracowanie pewnej strategii bezpieczeństwa lekowego. ”- uważa prof. Kowalski.