Chcieli obalić rząd Niemiec
"Cel i działalność stowarzyszenia są sprzeczne z prawem karnym i wymierzone przeciwko porządkowi konstytucyjnemu” – przekazało MSW w komunikacie opublikowanym we wtorek na stronie internetowej resortu.
Cytowany w komunikacie Dobrindt mówił o "poważnym ciosie" zadanym tzw. Obywatelom Rzeszy (Reichsbuerger). Królestwo Niemiec to największe stowarzyszenie tego rosnącego od lat środowiska – wyjaśnił minister. "Członkowie tej organizacji utworzyli kontrpaństwo w naszym kraju i zbudowali struktury przestępczości gospodarczej", a swoje rzekome prawo do rządzenia uzasadniali antysemickimi teoriami spiskowymi - dodał.
Działania policji
Jak podaje ministerstwo spraw wewnętrznych, policja od wczesnego ranka we wtorek przeszukiwała budynki wykorzystywane przez organizację oraz domy jej czołowych członków w siedmiu landach: Badenii-Wirtembergii, Dolnej Saksonii, Nadrenii Północnej-Westfalii, Nadrenii-Palatynacie, Saksonii, Saksonii-Anhalcie i Turyngii - pisze agencja dpa.
Jak przekazał prokurator generalny, podczas policyjnej akcji zatrzymano czterech mężczyzn, w tym Petera Fitzka, który według służb bezpieczeństwa założył organizację w 2012 roku. Według prokuratury Fitzek określał ideologiczny kierunek grupy jako "najwyższy suweren" i wydawał własne "prawa" - pisze agencja dpa.
Obywatele Rzeszy nie uznają Republiki Federalnej Niemiec za państwo
Obywatele Rzeszy nie uznają Republiki Federalnej Niemiec za państwo. Wielu z nich twierdzi, że Rzesza Niemiecka założona w 1871 r. istnieje do dziś. Nie uznają demokratycznych i konstytucyjnych struktur państwa, takich jak parlament czy sądy. Środowisko to składa się z wielu, głównie mniejszych grup.
Obecnie trwają w Niemczech trzy procesy Obywateli Rzeszy - spiskowców skupionych wokół Henryka XIII księcia Reuss, którzy mieli planować obalenie niemieckiego rządu.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)