Szkolenia są prowadzone przez chirurga Abdullaha Abdulaziza Alhadżiego, szefa syryjskiej akademii nauk o zdrowiu AHS, która rozpoczęła swoją działalność w 2011 roku po wybuchu wojny w Syrii. Jak wyjaśnia doktor Alhadżi, z powodu agresji "machiny wojennej Assada" Syryjczycy coraz częściej cierpieli z powodu ataków bronią chemiczną, więc postanowiono szkolić studentów w zakresie leczenia różnego rodzaju obrażeń wojennych. Teraz ta wiedza zostaje przekazana ukraińskim lekarzom.

"Te wykłady cieszą się ogromnym zainteresowaniem, zarówno ze strony lekarzy, jak i pielęgniarek. Szkolenia reklamowaliśmy w mediach społecznościowych, a zainteresowanie nimi wyraziło ponad 13 tys. osób. Personel medyczny ze wszystkich części Ukrainy, w tym ze szpitali na terenach targanych wojną, dołączył do nich zdalnie" - powiedziała Mladena Kaczurec, była wiceminister zdrowia Ukrainy i dyrektor jednego z departamentów w prywatnym szpitalu Dobrobut w Kijowie.

Nagrania ze szkoleń są zamieszczone m.in. w serwisie Youtube. Obejrzano je jak dotąd ponad 30 tysięcy razy. Opracowywane są także tłumaczenia, aby zwiększyć ich dostępność dla ukraińskich lekarzy. (https://www.youtube.com/channel/UCPG2nJNPOmBVxKwy87KYaTQ/videos)

"Wojna może trwać długo, przez lata, my, Syryjczycy, o tym wiemy. Z tego powodu trzeba szkolić więcej ludzi, łącznie z cywilami. (...) Macie do czynienia z kryminalistami i należy spodziewać się wszystkiego" - powiedział Mustafa Kajjali, wicedyrektor AHS.

Reklama