"Odczuwam ulgę, ponieważ znaleźliśmy z USA konstruktywne rozwiązanie w sprawie Nord Stream 2. Będziemy wspierać Ukrainę w budowie zielonej energetyki i pracować nad zabezpieczeniem tranzytu gazu przez Ukrainę w następnej dekadzie" - napisał Maas na Twitterze.

Według ogłoszonego w środę porozumienia, USA wstrzymają nakładanie sankcji na NS2, a Niemcy zainwestują w ukraińskie projekty. Na początek RFN ma wyłożyć co najmniej 175 mln dolarów na "zieloną transformację" ukraińskiej energetyki. Docelowo promowane i wspierane przez Niemcy inwestycje mają być warte co najmniej 1 miliard dolarów.

Berlin zobowiązał się też do użycia wszelkich możliwych środków na rzecz przedłużenia rosyjsko-ukraińskiej umowy o tranzycie gazu na okres do 10 lat. Obecna umowa wygasa w 2024 roku i przynosi Ukrainie ok. 3 mld dolarów rocznie.

Niemcy obiecały również, że podejmą działania przeciwko Rosji, w tym nałożą na nią sankcje, jeżeli Moskwa będzie wykorzystywać tranzyt gazu jako środek przymusu wobec Ukrainy. Berlin ma także zwiększyć swoje zaangażowanie w inwestycje energetyczne prowadzone w ramach Inicjatywy Trójmorza.

Reklama