Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak rozpoczął w środę wizytę w USA, pierwszą od czasu objęcia władzy przez prezydenta USA Joe Bidena. Błaszczak spotkał się z szefem Pentagonu Lloydem Austinem.

W czwartek chargé d'affaires ambasady USA w Polsce podkreślił we wpisie na Twitterze, że "Stany Zjednoczone są dumne, że jesteśmy bliskimi sojusznikami z Polską, i że nasi żołnierze służą ramię w ramię".

Wskazał też, że Austin podczas spotkania z Błaszczakiem podkreślił odwagę i profesjonalizm polskich żołnierzy, zwłaszcza podczas misji w Iraku i Afganistanie. "Razem jesteśmy silniejsi #WeAreNATO" - napisał Bix Aliu.

Z kolei Austin we wpisie na Twitterze podał, że podczas spotkania z szefem polskiego MON omówił sposoby wzmocnienia amerykańsko-polskich relacji obronnych w celu dalszego zwiększenia bezpieczeństwa Sojuszu.

Reklama

Po spotkaniu z amerykańskim sekretarzem stanu Błaszczak powiedział dziennikarzom m.in., że wszystko wskazuje na to, iż już w przyszłym roku pierwsze egzemplarze czołgów Abrams trafią na wyposażenie Wojska Polskiego.

O tym, że Polska kupi od USA 250 czołgów M1A2 Abrams w najnowszej wersji SEPv3, szef MON wraz z wicepremierem, przewodniczącym Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych Jarosławem Kaczyńskim poinformowali w połowie lipca. Czołgi mają docelowo stacjonować na wschodzie kraju i stanowić uzbrojenie 18. Dywizji Zmechanizowanej. Program rządowy ich zakupu wraz z pakietem logistycznym i szkoleniowym opiewa na kwotę 23 mld 300 mln zł.(PAP)

autor: Rafał Białkowski