Dopiero ok. godziny 16.00 wzrosty wyhamowały, a kurs tej pary walutowej spadł w okolice 1,4860. W ostatnich dniach na rynek napłynęło kilka pozytywnych danych makroekonomicznych, co wsparło nastroje wśród inwestorów i zachęciło ich do bardziej ryzykownych inwestycji. Dzisiejsza sesja przebiegała pod znakiem oczekiwania na decyzje banków centralnych w sprawie stóp procentowych. Europejski Bank Centralny zdecydował o pozostawieniu kosztu pieniądza na dotychczasowym poziomie, co było zgodne z oczekiwani. Inwestorów znacznie bardziej interesował komunikat po posiedzeniu EBC. Przedstawiciele władz monetarnych strefy euro zdecydowali o stopniowym wycofywaniu części środków kreujących dodatkową płynność. Informacja ta wsparła kurs euro, gdyż pokazuje, że sytuacja w unijnej gospodarce ulega poprawie. Stóp procentowych nie zmienił także Bank Anglii, jednak w swoim komunikacie zaprezentował mniej gołębie nastawienie niż oczekiwano. Brytyjskie władze monetarne zdecydowały o przeznaczeniu 25 mld funtów na program skupu obligacji z rynku, podczas gdy prognozy zakładały kwotę w wysokości 41 mld funtów.

W okolicach godziny 16.30 notowania EUR/PLN oraz USD/PLN kształtowały się w okolicach poziomów: 4,2500 oraz 2,8600. Kurs krajowej waluty był dzisiaj zmienny, a złoty po porannym osłabieniu w drugiej części dnia odrobił większość strat z początku sesji. Wsparciem dla krajowej waluty był rosnący apetyt na ryzyko, co przełożyło się także na ponad 2-procentowe wzrosty na warszawskiej giełdzie. Złoty do końca tygodnia powinien zostać przede wszystkim pod wpływem sytuacji na zagranicznych rynkach. Jutro poznamy dane z amerykańskiego rynku pracy, co prawdopodobnie zdeterminuje dalszy kierunek na rynku.