Czytaj też: Rozbił się samolot z najważniejszymi osobami w państwie na pokładzie

Trzydniową żałobę narodową ogłosiła Litwa, a także Brazylia, która jest związana z Polską poprzez bardzo dużą liczbę polskich imigrantów, którzy przyjechali do tego kraju w XIX wieku. Poniedziałek będzie dniem żałoby w Rosji oraz całej Unii Europejskiej.

Również prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz ogłosił w niedzielę, że poniedziałek będzie dniem żałoby narodowej w związku z katastrofą polskiego samolotu rządowego.

To straszna i niewyobrażalna tragedia - te słowa najczęściej powtarzają warszawiacy zebrani w niedzielę rano przed Pałacem Prezydenckim. Dzień po tragedii przed budynkiem cały czas gromadzą się mieszkańcy stolicy. Wiele osób zapala znicze i zostawia kwiaty. Znicze płoną także między innymi pod siedzibą Narodowego Banku Polskiego w Warszawie. Przechodnie oddają cześć prezesowi NBP Sławomirowi Skrzypkowi, który także zginął w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem.

Reklama

Jak poinformowała w niedzielę rosyjska prokuratura, rosyjscy śledczy i polscy eksperci rozpoczęli badania "czarnych skrzynek" prezydenckiego samolotu, który rozbił się w sobotę rano pod Smoleńskiem.

LISTA OFIAR KATASTROFY SAMOLOTU PREZYDENCKIEGO W SMOLEŃSKU

BIOGRAFIA PREZYDENTA LECHA KACZYŃSKIEGO

Instytucje finansowe oddają hołd

Portale internetowe GPW i NBP zmieniły barwy na czarno-białe. Na swojej stronie internetowej kondolencje umieściło Ministerstwo Finansów.

"Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość o dzisiejszym dramacie w Smoleńsku. W tej niewyobrażalnej katastrofie ponieśliśmy ogromną stratę. Straciliśmy Głowę Państwa z Małżonką, Prezesa Narodowego Banku Polskiego, wybitnych polityków, duchownych, wysoko cenionych specjalistów, przyjaciół, znajomych oraz wartościowych ludzi. Dziękuję za wspaniałe i dobre świadectwo, które dawali swoim życiem" - napisał minister finansów Jacek Rostowski.

W sobotniej katastrofie pod Smoleńskiem zginął prezes Narodowego Banku Polskiego Sławomir Skrzypek. Jak podał NBP w komunikacie, jego obowiązki wykonuje pierwszy zastępca prezesa Piotr Wiesiołek.

Swoje kondolencje przesłał Robert Zoellick, prezes Banku Światowego. "Jestem głęboko wstrząśnięty wiadomościami o tragicznej katastrofie, w której śmierć ponieśli prezydent Polski, Lech Kaczyński, jego żona - Pierwsza Dama Maria Kaczyńska i tak wielu politycznych i wojskowych polskich osobistości. To potężny cios dla Polski i dla wielu jej przyjaciół. Wśród osób, które straciły życie jest również prezes Narodowego Banku Polskiego, Sławomir Skrzypek, z którym Bank Światowy miał ciepłe i owocne stosunki, co przekładało się również na bliską współpracę z rządem. Łączymy się teraz z rodzinami i bliskimi ofiar, przeżywającymi tę wyjątkową stratę" - napisał Zoellick, którego cytuje strona internetowa "Rzeczpospolitej".

Również Rada Ogólna Europejskiego Banku Centralnego złożyła kondolencje. W oświadczeniu wyraziła szczególny żal z powodu straty Sławomira Skrzypka, Prezesa Narodowego Banku Polskiego. "Będziemy pamiętali Sławomira jako dobrego przyjaciela i oddanego eksperta, który wnosił ważny wkład w prace Rady Ogólnej" - napisano w oświadczeniu.

W związku z katastrofą prezydenckiego samolotu organizatorzy II Europejskiego Kongresu Gospodarczego, który miał rozpocząć się w najbliższą środę w Katowicach, zdecydowani o odwołaniu tej imprezy. Kongres będzie zorganizowany w innym terminie.

Tragedia, ale nie ekonomiczna

Jak napisał w komentarzu po katastrofie Paweł Cymcyk z A-Z Finanse, z punktu widzenia krajowej gospodarki nie jest to wydarzenie, które może znacząco zmienić sytuację ekonomiczną. Wśród ofiar nie ma ludzi bezpośrednio związanych z biznesem państwowym i prywatnym. Z tego też powodu nie należy się obawiać, przeceny konkretnych spółek na GPW lub wstrzymania prywatyzacji największych przedsiębiorstw.

Analityk oddał także hołd ofiarom tragedii i zaznaczył, że sobotnia tragedia prezydenckiego samolotu jest wydarzeniem bez precedensu na skalę światową.

Polska waluta raczej bezpieczna, giełda będzie działać normalnie

Mimo katastrofy samolotu prezydenckiego, Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie będzie działać normalnie w poniedziałek - napisała "Rzeczpospolita" powołując się na słowa prezesa GPW Ludwika Sobolewskiego.

Jak powiedział "Rz" główny ekonomista BRE Banku Ryszard Petru, na rynkach powinno być stabilnie. Dodał, że nie jest to rok kryzysowy, gdzie wahania były bardzo duże, a sprawne objęcie władzy przez marszałka Bronisława Komorowskiego powinno uspokoić inwestorów.

"Warszawska giełda będzie działać" - powiedział "Rz" Ludwik Sobolewski. Poniedziałkowa sesja rozpocznie się normalnie, według regularnego harmonogramu.

Ekspert Centrum im. Adama Smitha Andrzej Sadowski uważa, że nie ma podstaw "do jakiegoś dłuższego, albo intensywniejszego ataku spekulacyjnego na złotego". Zauważył, że zmiany personalne na ogół wywołują wahania kursu polskiej waluty, ale szybko wraca on do stanu sprzed nominacji.

Nowe wybory prezydenckie, parlamentarne, RPO, prezesów NBP i IPN

Po katastrofie w Smoleńsku Polskę czekają wybory prezydenckie, trzy uzupełniające wybory do Senatu, wejście do Sejmu nowych 15 posłów, wybór przez Sejm prezesów NBP, IPN, Rzecznika Praw Obywatelskich oraz powołanie dowódców armii.

Władzę w kraju sprawuje Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, który zgodnie z Konstytucją RP wykonuje czynności prezydenta. Zapowiedział już, że "w przewidzianym terminie" rozpisze przedterminowe wybory. Konstytucja mówi, że musi to uczynić w terminie 14 dni.

Czytaj też: Kto zastąpi ofiary katastrofy w Smoleńsku - analiza konstytucyjna dziennikarzy Gazety Prawnej

Komorowski, który jest teraz głową państwa i Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych, ma prawo wyznaczyć nowych dowódców sił zbrojnych - Szefa Sztabu WP, dowódcę wojsk lądowych, wojsk powietrznych, marynarki wojennej, sił specjalnych i Dowódcę Operacyjnego Sił Zbrojnych - wszyscy bowiem zginęli w katastrofie samolotu rządowego Tu-154 z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie. Tymczasowo funkcje dowódców armii pełnią ich pierwsi zastępcy.

W trzech okręgach wyborczych - katowickim, płockim i krośnieńskim muszą się odbyć uzupełniające wybory do Senatu. W katastrofie zginęli bowiem: wicemarszałek Senatu Krystyna Bochenek i senatorowie: Janina Fetlińska oraz Stanisław Zając. Ordynacja wyborcza nie przewiduje uzupełniających wyborów do Sejmu - miejsce posłów - ofiar katastrofy zajmą kolejne osoby z list wyborczych. Zginęli: wicemarszałkowie Sejmu Krzysztof Putra (PiS) i Jerzy Szmajdziński (Lewica) oraz posłowie: Leszek Deptuła (PSL), Grzegorz Dolniak (PO), Grażyna Gęsicka i Przemysław Gosiewski (PiS), Izabela Jaruga-Nowacka (Lewica), Sebastian Karpiniuk (PO), Aleksandra Natalli-Świat (PiS), Maciej Płażyński (PiS), Arkadiusz Rybicki (PO), Jolanta Szymanek-Deresz (Lewica), Zbigniew Wassermann (PiS), Wiesław Woda (PSL) i Edward Wojtas (PSL).

Po śmierci Janusza Kochanowskiego Sejm musi wybrać nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. Odbywa się to w formie uchwały za zgodą Senatu. Stosowny wniosek składa Marszałek Sejmu albo grupa 35 posłów. Kadencja Rzecznika trwa 5 lat i liczona jest od dnia złożenia ślubowania przed Sejmem. RPO ma dwóch zastępców - obecnie są nimi Stanisław Trociuk i prof. Marek Zubik. To oni do czasu wyboru RPO będą wykonywać jego funkcje.

Po śmierci prezesa Narodowego Banku Polskiego Sławomira Skrzypka obowiązki prezesa sprawuje pierwszy zastępca prezesa Piotr Wiesiołek. Na poniedziałek zaplanowane jest posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej zwołane jeszcze przez prezesa Sławomira Skrzypka - prezes NBP przewodniczy Radzie. Wiceprezes NBP nie może zwoływać kolejnych posiedzeń RPP, takie uprawnienia ma tylko prezes. Nowego prezesa powinien "bez zbędnej zwłoki" powołać marszałek Bronisław Komorowski, wykonujący obowiązki prezydenta.

Śmierć prezesa IPN Janusza Kurtyki nie grozi zatrzymaniem prac Instytutu. IPN ma dwoje wiceprezesów, choć ustawa o IPN nie reguluje sposobu postępowania po śmierci prezesa. Teoretycznie kolegium IPN może teraz rozpisać konkurs na nowego prezesa, choć niedawno uchwalona nowelizacja ustawy o IPN - dopiero co wysłana prezydentowi - tego nie przewiduje. Nowa ustawa zmienia zasady wyboru prezesa - powoływać ma go zwykłą większością Sejm za zgodą Senatu, na wniosek Rady Instytutu Pamięci, która zgłasza kandydata spoza swego grona (według dzisiejszej ustawy prezesa powołuje Sejm większością 3/5 głosów). By rozpisać konkurs na prezesa, Rada musiałaby najpierw zostać powołana, a może to zająć wiele czasu.

Specjalny zjazd adwokatury powinien wybrać nowego prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej, który zastąpi kolejną ofiarę katastrofy prezydenckiego samolotu, mec. Joannę Agacką-Indecką. Zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego musi też wybrać nowego prezesa - w katastrofie zginął bowiem prezes Piotr Nurowski. Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego musi też wybrać nowego rektora - na pokładzie był bowiem rektor UKSW ks. prof. Ryszard Rumianek.

Do obsady pozostają też funkcje szefa Urzędu ds. Kombatantów, sekretarza Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, szefów ordynariatów polowych WP - katolickiego, prawosławnego i ewangelickiego, kapituły orderu Virtuti Militari, związków kombatanckich, w tym Światowego Związku Żołnierzy AK.

ikona lupy />
Wydanie specjalne DGP / DGP
ikona lupy />
Katastrofa prezydenckiego samolotu / DGP